Prokurator wydał postanowienie. Błyskawiczny ruch ws. Ziobry [RELACJA NA ŻYWO]
Sejm uchylił w piątek immunitet posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa, w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości. Wcześniej - w czwartek - za uchyleniem immunitetu politykowi PiS opowiedziała się sejmowa komisja regulaminowa. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Sejm uchylił immunitet posła PiS i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz zgodził się na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Posłowie zgodzili się także na tymczasowe aresztowanie polityka.
- W czwartek komisja regulaminowa poparła wniosek o uchylenie immunitetu b. ministrowi sprawiedliwości, posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze, któremu prokuratura chce postawić 26 zarzutów, w tym kierowania grupą przestępczą, w związku z nadużyciami przy Funduszu Sprawiedliwości. Posłowie poparli też wniosek o jego zatrzymanie i areszt.
- Sprawozdanie komisji w czwartek przed północą przedstawił jej przewodniczący Jarosław Urbaniak (KO). - Wiemy, że zorganizowana grupa działała. Dowody świadczą o tym, że ten pierwszy zarzut jak najbardziej jest godny tego, żeby prokurator postawił zarzuty - powiedział Jarosław Urbaniak w Sejmie.
- Prokuratura Krajowa skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS i byłemu ministrowi sprawiedliwości, a także o jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Według śledczych Ziobro miał kierować zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. W tekście na stronie Wirtualnej Polski wyjaśniamy 26 zarzutów, które ma usłyszeć.
- Aby sąd mógł orzec np. o tymczasowym aresztowaniu, najpierw Sejm musi uchylić immunitet posłowi, w tym przypadku Zbigniewowi Ziobrze.
"Głosowanie nad aresztowaniem zanim Ziobro zostanie wezwany przez sąd to błąd i polityczny prezent dla Ziobry, który już robi z siebie ofiarę" - odpowiedział rzecznik partii Razem Mateusz Merta na zarzuty wobec ugrupowania.
Krzysztof Śmiszek z Lewicy skrytykował posłów partii Razem, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie Ziobry.
"Partia Razem zdezerterowała w sprawie zatrzymania Ziobry. To efekt światłej myśli ideologiczno-liderskiej Poli Matysiak? Kiedyś prawdziwa Lewica, dziś PiS-owska" - napisał w serwisie X.
"Państwo działa. Dobranoc" - napisał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w serwisie X, odnosząc się do postanowienia prokuratury o zatrzymaniu i przedstawieniu zarzutów Zbigniewowi Ziobrze.
Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby PK.
Włodzimierz Czarzasty zamieścił wideo, a w nim krótki przekaz: "Sprawiedliwość vs. Ziobro. 1:0".
Po godzinie 21:30 Sejm zakończył trzydniowe posiedzenie. Kolejne odbędzie się w dniach 18-21 listopada.
Politycy po głosowaniach ws. Ziobry
Na sali nie było ani euforii ani buczenia, ani krzyków. Atmosferę widać też na zdjęciach z Sejmu.
- Podstawowa zasada w polityce jest taka, że polityka powinna być o wyborcach, a nie politykach. O tym, co jest dla wyborców najważniejsze, co oni mogą na tym wszystkim skorzystać. Szczególnie jak jest się w opozycji i punktuje się rządzących z niezrealizowanych obietnic. Temat Zbigniewa Ziobry nie spełnia tych warunków. Dla przeciętnego wyborcy to zajmowanie się PiS samym sobą - mówi Wirtualnej Polsce prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasz Pawłowski.
Zbigniew Ziobro nie stawił się w Sejmie. Posłowie zagłosowali za uchyleniem mu immunitetu, i to przy każdym z 26 zarzutów. Opowiedzieli się też za zatrzymaniem i tymczasowym aresztowaniem polityka. Eksperci w rozmowie z WP wskazują: zamieszanie wokół Ziobry szkodzi przede wszystkim PiS-owi.
"Sejm uchylił immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie oraz aresztowanie posła Zbigniewa Ziobro. Prokuratura może mu teraz postawić 26 zarzutów. Dziękuję prokuratorom za ciężką i skrupulatną pracę - wniosek w tej sprawie liczy ponad 150 stron. Sprawiedliwość jest cierpliwa i nie zna granic państwowych" - napisał w platformie X minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
Do wpisu dołączył filmik, na którym stwierdził z uśmiechem: "Panie pośle, immunitet odebrano, żurek podano. Smacznego". Następnie postawił przed sobą miseczkę z żurkiem.
"Adrian Zandberg i spółka nie poparli aresztu dla Zbigniewa Ziobry" - ocenił Roman Giertych.
"Partia Razem nie zagłosowała za wnioskiem o zatrzymanie i areszt Zbigniewa Ziobry. Polityczna głupota czy kolaboracja z PiS?" - pyta we wpisie europosłanka KO Mirosława Nykiel.
"Koniec Ziobry! Sejm zdecydował. Ziobro stracił immunitet. Jest zgoda na zatrzymanie i aresztowanie" - skomentował europoseł Koalicji Obywatelskiej.
"Wracaj do Polski! Uczciwi nie mają się czego bać" - pisze Paweł Olszewski, wiceminister cyfryzacji.
"Idzie sprawiedliwość po Zbigniewa Ziobro. Posłowie za uchyleniem immunitetu" - napisała Bożena Lisowska, posłanka PO.
"Była władza. Była bezkarność. Teraz jest odpowiedzialność! Ziobro bez immunitetu – sprawiedliwość wraca do Polski" - taki wpis pojawił się na koncie Lewicy.
W sieci pojawiają się kolejne komentarze.
"Czas sprawiedliwości. Czas prawa. Ziobro bez immunitetu" - pisze Tomasz Siemoniak.
"Przekonasz się o tym na własnej skórze ty i twoi klakierzy" - odpisał z kolei Donaldowi Tuskowi Jan Kanthak z PiS.
"27:0 'Szeryf' Ziobro tango down" - napisała sekretarz stanu w KPRM i była ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
Opublikowała też filmik z głosowania:
Marcin Romanowski skomentował wpis premiera.
"Tak się stanie najpóźniej za dwa lata. I nie będzie to prawo takie, jak rozumieją je przestępcy z koalicji 13 grudnia, tylko po prostu prawo" - napisał były wiceminister sprawiedliwości, który wcześniej wyjechał do Budapesztu i otrzymał na Węgrzech azyl.
"Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.