chiny(strona 11/203)

Chiny są otwarte na rozmowy handlowe i negocjacje w kwestii ceł, ale oczekują, że administracja Donalda Trumpa podejmie wcześniej odpowiednie kroki - donosi Bloomberg. Źródło zaznajomione z rządem Pekinu twierdzi, że przede wszystkim USA muszą okazać większy szacunek.

Podczas zwiedzania Wielkiego Muru Chińskiego doszło do tragicznego wypadku. Turystka z Czech zginęła, spadając z budowli. Szczegóły zdarzenia pozostają nieznane, a czeskie władze nie ujawniają informacji ze względu na rodzinę zmarłej.

Pekin narzucił ostatnio ograniczenia w eksporcie metali ziem rzadkich. Donald Trump zamierza na to odpowiedzieć, gromadząc metale z dna morskiego. W ten sposób amerykański prezydent chce przeciwdziałać dominacji Chin w łańcuchach dostaw baterii - donosi "Financial Times".

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt stwierdziła w sobotę, że Stany Zjednoczone nie powinny opierać się na elektronice produkowanej w Chinach. Odniosła się w ten sposób do decyzji o wyłączeniu niektórych produktów elektronicznych z Chin z obowiązujących wyższych ceł.

Chiny odpowiadają na ruch Donalda Trumpa. Pekin zdecydował w piątek, że cła na amerykańskie towary idą w górę z 84 do 125 procent.

Chiny wprowadzają ograniczenia na import amerykańskich filmów, co jest kolejną odpowiedzią na gigantyczne cła nałożone przez administrację Trumpa. Prezydent USA skomentował sytuację w swoim stylu. - Słyszałem o gorszych rzeczach - stwierdził.

Donald Trump znowu zaskoczył. Z jednej strony zdecydował o podniesieniu ceł na Chiny do poziomu 125 proc., a jednocześnie o wstrzymaniu ceł na 90 dni dla ponad 75 krajów. – Skutkami jego działania są nieprzewidywalność, niepewność i obawy o przyszłość – mówi WP Wojciech Jakóbik, ekspert ds. polityki międzynarodowej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w czwartek, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy prowadzi dochodzenie dotyczące udziału w wojnie w Ukrainie chińskich obywateli. Jego zdaniem Rosja systematycznie werbuje Chińczyków do swojej armii.

Chiny ostro zareagowały na decyzję Donalda Trumpa o podniesieniu ceł na chińskie towary do 125 proc. Rzecznik chińskiego MSZ określił to jako "rażący akt".

Dmitrij Pieskow stanowczo odrzucił oskarżenia Wołodymyra Zełenskiego o wciąganie Chin w konflikt na Ukrainie. Rzecznik prasowy Kremla przekonuje, że Pekin "zajmuje wyważoną pozycję".

Chińskie MSZ odrzuca oskarżenia Wołodymyra Zełenskiego o obecność chińskich żołnierzy na Ukrainie. Pekin zarzuca prezydentowi Ukrainy wypowiadanie "nieodpowiedzialnych" słów.

- Prezydent Xi jest bardzo mądrym człowiekiem - stwierdził Donald Trump, przewidując "bardzo dobrą umowę" z Chinami. Ta ma się pojawić mimo trwającego sporu celnego. Jednocześnie prezydent USA podkreślił, że Stany Zjednoczone są bardziej potężne, niż mogłoby to się ludziom wydawać.

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth ostrzega przed rosnącą obecnością Chin na półkuli zachodniej, co stanowi zagrożenie dla Kanału Panamskiego. Hegseth zapowiada porozumienie z Panamą w sprawie bezpieczeństwa kanału.

Schwytany przez ukraińską armię obywatel Chin zapłacił za walkę po stronie Rosji. Za obietnicę rosyjskiego obywatelstwa miał dać równowartość 15 tys. zł i zgodę na wyjazd na front w obwodzie donieckim.

Sztuczne choinki, lampki, ozdoby na świąteczne drzewka i tysiące innych drobiazgów, którymi Amerykanie uwielbiają ozdabiać swoje domy, są co roku importowane z Chin. W tym roku jednak, z powodu drakońskich ceł, jakie Donald Trump nałożył na towary importowane z tego państwa, Amerykanie będą musieli obejść się bez nich.

- Cały świat wzywa Stany Zjednoczone Ameryki, a nie Chiny, ponieważ potrzebują naszych rynków i konsumentów - stwierdziła rzeczniczka Białego Domu. Karoline Leavitt odniosła się w ten sposób do głosów ekspertów, którzy krytykowali decyzję Donalda Trumpa dot. ceł wobec Pekinu.

Donald Trump zdecydował o podniesieniu ceł na Chiny do poziomu 125 proc. Jednocześnie amerykański prezydent poinformował o wstrzymaniu ceł na 90 dni dla pozostałych krajów.

Amerykański wywiad ostrzega przed chińskimi próbami rekrutacji pracowników rządowych USA, w tym tych zwolnionych. Pekin odpowiada na zarzuty.

Chiny postanowiły odpowiedzieć na działania Donalda Trumpa, który podniósł cła do 104 proc. na towary z Państwa Środka. Pekin podniósł opłaty za import amerykańskich towarów do 84 proc.

Prezydent Chin Xi Jiping przybędzie do Rosji, by wziąć udział w Dniu Zwycięstwa. Jak przekazał jednak rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, chiński przywódca złoży też Władimirowi Putinowi osobną wizytę.