Kongres(strona 10/1)

Były premier Józef Oleksy uważa, że Grzegorz Napieralski powinien wzmocnić lewicowy charakter swojego ugrupowania. W jego opinii nowy szef SLD ma na to duże szanse.

Poparcie Katarzyny Piekarskiej zdecydowało o
wygranej Grzegorza Napieralskiego w wyborach na przewodniczącego
SLD. Dlatego sukces partii będzie zależał od współpracy tych
dwojga - ocenia politolog dr hab. Kazimierz Kik.

Goście Salonu Politycznego Trójki rozmawiali na temat sytuacji w Sojuszu Lewicy Demokratycznej przed kongresem partii. Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Klubu Lewicy, uważa, że Kongres SLD powinien zakończyć kryzys polskiej lewicy. Zdaniem Szmajdzińskiego szefem Sojuszu powinien pozostać Wojciech Olejniczak. Według niego zmiana w gronie rówieśników, jakimi są Napieralski i Olejniczak nie wniesie nowej jakości w kierowaniu partią. Uważa taki ruch za niepotrzebny.

Sekretarz Generalny SLD Grzegorz Napieralski powiedział w Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że źle się stało, iż na sobotni kongres Sojuszu nie zostały zaproszone takie osoby, jak Aleksander Kwaśniewski czy Mieczysław Rakowski. Napieralski mówi, że to nie on podejmował decyzję w tej sprawie i nie wie, jaki był klucz przy tworzeniu listy osób zapraszanych na Kongres.

Izba Reprezentantów
amerykańskiego Kongresu przyjęła projekt ustawy
wyznaczający koniec 2009 roku jako termin wycofania wojsk USA z
Iraku.

Szef SLD Wojciech Olejniczak chce ograniczyć
uprawnienia sekretarza partii Grzegorza Napieralskiego - ujawnia "Gazeta Wyborcza".

Na zakończenie wizyty w Waszyngtonie, delegaci Parlamentu Europejskiego z jego Komisji ds. Zmian Klimatycznych zaapelowali do USA o zsynchronizowanie działań z Europą w celu zawarcia międzynarodowego układu w sprawie ocieplania klimatu.

Z pełną determinacją będę dbać o prawa
pacjenta - mówiła minister zdrowia Ewa Kopacz podczas kongresu Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere" w Warszawie.

W Łodzi zakończył się pierwszy Kongres Polskiej Lewicy pl. - partii tworzonej przez Leszka Millera. Były premier został wybrany na przewodniczącego nowego ugrupowania niemal jednogłośnie.

W sobotę w Łodzi odbędzie się kongres założycielski Polskiej Lewicy (PL) - ugrupowania współtworzonego przez byłego premiera i byłego polityka SLD Leszka Millera. Kongres wybierze władze nowej partii.

Prezydent USA George W. Bush zaapelował do Kongresu USA o wyasygnowanie konkretnych funduszy na prowadzenie wojen w Iraku i Afganistanie, a nie tylko formułowanie ogólnych obietnic.

Po sobotnim kongresie Prawa i Sprawiedliwości zarówno zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego, jak i wewnątrzpartyjna opozycja głoszą swój sukces. Za wotum zaufania dla prezesa PiS głosowało 810 delegatów, ale 50 było przeciw, a 77 wstrzymało się od głosu, jednocześnie aż 461 delegatów w ogóle nie przyjechało na kongres do Warszawy. Czy rzeczywiście obie strony sporu mogą mówić o wygranej? - specjalnie dla Wirtualnej Polski publicyści dokonują oceny wyników kongresu PiS.

Wygrana Jarosława Kaczyńskiego była przygniatająca mimo wielkiego zgiełku - powiedział wicemarszałek Sejmu, poseł PiS Krzysztof Putra w programie TVN24 "Kawa na ławę", komentując wygraną Kaczyńskiego w głosowaniu nad wotum zaufania na sobotnim kongresie PiS. PiS przypominał Breżniewa, a kongres - zjazd PZPR - podkreślił Stefan Niesiołowski, marszałek Sejmu, poseł PO.

Politycy PiS uważają, że wynik głosowania
nad wotum zaufania dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego pokazuje
siłę partii. Zdaniem Zbigniewa Chlebowskiego (PO) udzielenie
Kaczyńskiemu wotum to też efekt "pewnego zastraszania". Z kolei w
opinii Wojciecha Olejniczaka (SLD) PiS podąża drogą PC.

Trzej zbuntowani wiceprezesi PiS - Ludwik Dorn, Kazimierz Michał Ujazdowski i Paweł Zalewski - najprawdopodobniej wrócą na łono partii.
To jeden z efektów sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości. Jak dowiedział się "Newsweek", prezes Jarosław Kaczyński może podjąć decyzję o przywróceniu pełni praw członkowskich trójce oponentów między innymi ze względu na wynik głosowania nad wotum zaufania dla niego.

Sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński i
szef klubu parlamentarnego tej partii Przemysław Gosiewski mówili
dziennikarzom, że kongres PiS potwierdził
"niekwestionowane przywództwo" Jarosława Kaczyńskiego.

Według posłów Jerzego Polaczka i Piotra
Krzywickiego, głosowanie nad wotum zaufania dla prezesa PiS
Jarosława Kaczyńskiego powinno zostać zarządzone po dyskusji
delegatów na kongresie partii.

Poseł PiS Antoni Macierewicz uważa, że
najważniejszym elementem wystąpienia prezesa Jarosława
Kaczyńskiego podczas kongresu partii było "wezwanie do budowy IV
RP" i podtrzymanie postulatu "budowy państwa narodowego".

Ponad 85% delegatów II Kongresu PiS udzieliło wotum zaufania prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu. 810 było za, 50 przeciw, 77 wstrzymało się od głosu - poinformował reporter Wirtualnej Polski. Głęboko wierzę, że jeszcze będziemy rządzić - przekonywał Kaczyński w swoim przemówieniu. Do obrad nie dopuszczono b. wiceprezesów PiS Ludwika Dorna, Pawła
Zalewskiego i Kazimierza Ujazdowskiego.

(RadioZet)