Sejm(strona 14/1)

Sejm opublikował oświadczenia majątkowe europosłów. Grzegorz Braun zadeklarował, że posiada niewielkie oszczędności. Stwierdził także, że był "systematycznie okradany" przez prezydium Sejmu.

Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenia majątkowe posłów. Zaskakujące dane dotyczące majątków polityków, przyciągają uwagę. Okazuje się, że największym majątkiem może się pochwalić Artur Łącki - poseł Koalicji Obywatelskiej.

Konfederacja, trzecia siła w polskim Sejmie, może stanąć przed wyzwaniem utrzymania jedności - pisze Onet. Prof. Rafał Chwedoruk, w rozmowie z portalem, wskazuje na możliwe podziały wewnętrzne i oferty ze strony PiS i KO.

Najnowszy sondaż Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że - gdyby dziś odbyły się wybory parlamentarne - Trzecia Droga nie przekroczyłaby progu wyborczego, a Partia Razem po raz pierwszy samodzielnie weszłaby do Sejmu.

Poseł Łukasz Mejza w najnowszym oświadczeniu majątkowym zadeklarował oszczędności w trzech walutach, własność mieszkania oraz znaczne dochody z tytułu udziałów w spółkach handlowych.

Krzysztof Bosak ma prawie 240 tys. zł w gotówce, a także oszczędności w kryptowalutach - wynika z oświadczenia majątkowego wicemarszałka Sejmu z Konfederacji.

Roman Giertych, podobnie jak inni posłowie, ujawnił swoje oświadczenie majątkowe. Dokument opublikowano na stronach internetowych Sejmu.

Na stronach sejmowych pojawiły się najnowsze oświadczenia majątkowe polityków. Mateusz Morawiecki zadeklarował oszczędności w wysokości 276 784,95 zł. Były premier ma też obligacje skarbowe warte 3,88 mln zł oraz nieruchomości o łącznej wartości ponad 8,5 mln zł. Nie posiada żadnych zobowiązań kredytowych, ale udzielił pożyczki w kwocie 300 000 zł.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w oświadczeniu majątkowym z 2024 roku poinformował, że jest właścicielem m.in. nieruchomości o łącznej wartości ponad 5 mln zł. Lider Polski 2055 spłaca także kredyty i jest właścicielem drogiego obrazu oraz ikony.

W maju 32 procent badanych dobrze oceniło działalność posłów, a źle - 52 proc. Pozytywną opinię o działalność prezydenta Andrzeja Dudy wyraziło w maju 46 proc. ankietowanych, również 46 proc. ocenia źle jego pracę - wynika z sondażu CBOS.

Jest kolejne oświadczenie Jacka Kopczyńskiego, aktora zamieszanego w incydent w sejmowej restauracji. Chodzi o bójkę z posłami PiS. Aktor usłyszał w środę wieczorem dwa zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

Sejm przyjął ustawę zakazującą sprzedaży e-papierosów nieletnim. W głosowaniu jeden poseł wyraził sprzeciw, a dziesięciu wstrzymało się od głosu. Jakie zmiany wprowadza nowe prawo?

Jacek Kopczyński wydał oświadczenie ws. incydentu, do którego miało dość w sejmowej restauracji. W dokumencie, który przekazał Wirtualnej Polsce przyznał, że między nim a posłem Dariuszem Mateckim doszło do "burzliwej wymiany zdań", co wywołało "zbiorową szarpaninę". Kopczyński jednak zapewnia, że nie uderzył ani nie naruszył nietykalności cielesnej któregokolwiek z parlamentarzystów.

Sejm uchwalił ustawę zakazującą sprzedaży wszystkich typów e-papierosów osobom poniżej 18 lat. Nowe przepisy obejmują także zakaz sprzedaży przez internet oraz reklamowanie tych produktów.

Jacek Kopczyński, aktor m.in. z serialu "M jak Miłość" zamieszany w incydent w sejmowej restauracji, usłyszał w środę wieczorem dwa zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Został przesłuchany, złożył wyjaśnienia i został zwolniony. Nie przyznał się do winy.

Dariusz Matecki twierdzi, że został zaatakowany przez pijanego aktora w hotelu sejmowym. Świadkiem zdarzenia był poseł PiS Krzysztof Ciecióra, który relacjonuje, że stanął w obronie Mateckiego i komentuje w Wirtualnej Polsce całe zajście.

Aktor Jacek Kopczyński był inicjatorem awantury w sejmowym barze, do której doszło w nocy z wtorku na środę. Jak ustalono, został wprowadzony na teren Sejmu przez byłego posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego. Incydent zakończył się interwencją policji.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że w hotelu poselskim doszło do bójki "między dwoma posłami PiS, w którą włączył się jeden z gości posła PiS". Dariusz Matecki zarzuca mu kłamstwo bo utrzymuje, że został zaatakowany przez znanego aktora. "Składam zawiadomienie do Komisji Etyki Poselskiej na posła Szymona Hołownię" - napisał.