ABW(strona 21/1)

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział Wirtualnej Polsce, że najlepszym dowodem na to, iż nie ma sobie nic do zarzucenia, jest brak zarzutów prawnych wobec jego osoby. Dodał, że informacje o zniszczonych laptopach i zarzuty, że ABW na jego prośbę ABW "robiła sprawy" to "tylko i wyłącznie pomówienia". Kiedy ujawniam kulisy spraw wychodzi na jaw, że mamy do czynienia z ewidentną manipulacją - zaznaczył.

Połowa Polaków uważa, że premier Donald Tusk powinien zawiesić w obowiązkach szefa ABW Krzysztofa Bondaryka - wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".

Stołeczna prokuratura prowadzi tajne śledztwo w sprawie rzekomego nielegalnego kopiowania danych przez obecnego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztofa Bondaryka – donosi "Wprost".

Kwiecień 2007 r. Siemianowice Śląskie. Godzina szósta rano. ABW wchodzi do domu Barbary Blidy. Pada strzał. Blida ginie we własnym domu. Dlaczego akurat byłą posłankę przed oblicze prokuratora miała doprowadzić ABW, a nie policja?

W środę mokotowski sąd rozpatrzy zażalenie na zatrzymanie b. szefa PZU Jaromira Netzla i b. komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego - dowiedział się tygodnik „Wprost”. Obaj w sierpniu zostali zatrzymani przez ABW w związku z przeciekiem w sprawie tzw. „afery gruntowej” w ministerstwie rolnictwa.

Większość Internautów Wirtualnej Polski jest zdania, że zatrzymanie Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego oraz Jaromira Netzla to próba "zamknięcia ust" świadkom. 22% głosujących jest zdania, że to przejaw walki z "układem". 4% ankietowanych nie ma zdania na ten temat, 4% nie interesuje ta sprawa.

Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski
powiedział, że czwartkowe zatrzymania, m.in. Janusza
Kaczmarka, mają na celu ukrycie prawdy o tym, co dzieje się na
zapleczu rządu PiS. Te zatrzymania wprowadzają w kraju - zdaniem
Napieralskiego - atmosferę strachu.

(Radio Zet)

Po raz pierwszy ABW przyznaje się do błędów
przy zatrzymaniu Barbary Blidy. Nie mamy wątpliwości, że doszło
do nieprawidłowości zarówno podczas przygotowania, jak i samego
zatrzymywania pani Blidy - przyznał we wtorek w rozmowie z "Gazetą
Wyborczą" wiceszef Agencji Grzegorz Ocieczek.

Za kilka tygodni na biurka najważniejszych
urzędników w państwie trafią czarne telefony wyposażone w
najnowocześniejszy system szyfrujący opracowany przez kryptografów
z ABW - dowiedział się "Dziennik". Polskie kody i klucze dadzą
nam dużo większą pewność tajności niż jest to obecnie - uważa
Zbigniew Wassermann, koordynator służb specjalnych.

Pod zarzutem korupcji zatrzymano dyrektor
Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Sprawa
dotyczy przyjmowania i wręczania korzyści majątkowych za
rozstrzyganie przetargów na specjalistyczny sprzęt medyczny -
poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w
Olsztynie Mieczysław Orzechowski.

Policjanci z CBŚ i Komendy Stołecznej a
także funkcjonariusze ABW zlikwidowali w okolicach Mińska
Mazowieckiego wytwórnię amfetaminy.

Policja poszukuje złodzieja, który w sobotę ukradł z wrocławskiej siedziby ABW sprzęt komputerowy. Rzecznik tamtejszej ABW Robert Jagiełło zapewnił, że kradzież nie spowodowała wycieku żadnych tajnych informacji.

"Gazeta Wyborcza" dotarła do szczegółów zeznań prokuratorów przesłuchujących Barbarę Blidę. Dziennik ujawnia tajemnicę przesłuchań.

Historia Krzysztof Kluzka, który opowiadał o współpracy agenturalnej Andrzeja Leppera z ukraińskim ks. Kinajło, rzekomo powiązanym z rosyjskim wywiadem GRU, jest wyssana z palca. Ks. Kinajło rzeczywiście kontaktował się z przewodniczącym Samoobrony, ale nie przekazywali sobie żadnych tajnych wiadomości. Andrzej Lepper był z wizytą na Ukrainie, a ks. Kinajło pracował w sztabie prezydenta Juszczenki na okręg wołyński - powiedział dla Wirtualnej Polski Janusz Maksymiuk z Samoobrony.

Głośność i słyszalność wystrzału oraz czas prawdopodobnych zachowań uczestników zdarzenia - to mają m.in. weryfikować biegli podczas eksperymentu, który śledczy prowadzą w domu Barbary Blidy w Siemianowicach Śląskich.

Głównym świadkiem obrony Edwarda Mazura, podejrzanego o zlecenie zabójstwa byłego szefa policji generała Marka Papały, jest były dyrektor Departamentu Postępowań Karnych ABW pułkownik Ryszard Bieszyński, który prowadził śledztwo w tej sprawie. To właśnie on próbował obciążyć winą za zlecenie zbrodni żonę zamordowanego Małgorzatę Papałę - donosi "Super Express".

Były dyrektor ABW, płk Ryszard Bieszyński, który zeznawał przed chicagowskim sądem jako świadek obrony Edwarda Mazura, przez lata wybielał Mazura i próbował w zabójstwo Papały wrobić
wdowę po generale - mówi "Super Expressowi" policjant z KGP.

Wątek śledztwa, w którym podejrzana miała być b. posłanka SLD Barbara Blida, zostanie w najbliższych dniach wyodrębniony do osobnego postępowania i umorzony. Ma to nastąpić najdalej na początku przyszłego tygodnia - poinformował prok. Tomasz Balas z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Po dymisji Marka Jurka premier podjął decyzję o powierzeniu stanowiska
marszałka Sejmu Zbigniewowi Wassermannowi - dowiedział się "Wprost".
Plany te pokrzyżowała jednak samobójcza śmierć Barbary Blidy podczas
akcji ABW.