Autostrada(strona 24/1)

Na budowanej obecnie autostradzie A4 do
Tarnowa, w projektowanej części między Stanisławicami a
Damienicami na skraju Puszczy Niepołomickiej, powstanie most dla zwierząt - budowla
drogowa jakiej próżno szukać na wschód od Łaby - zapowiada "Gazeta
Krakowska".

Grupa mieszkańców Augustowa z drewnianymi krzyżami, przyjechała do ekologów, koczujących od blisko dwóch tygodni w Dolinie Rospudy. Okrzykami demonstrują swoją akceptację dla planu budowy obwodnicy i chcą wypędzić ekologów z doliny.

Jan Jakiel ze stowarzyszenia SISKOM, który zaprojektował lansowany przez ekologów alternatywny wariant obwodnicy Augustowa, nie ma do takich prac żadnych uprawnień – informuje „Wprost” na stronie internetowej.

Do walki z obrońcami doliny Rospudy włączyła
się policja. Komendant główny Konrad Kornatowski polecił policjantom rejestrować i
rozpracowywać ekologów na terenie całego kraju - dowiedział się
"Dziennik".

Organizacje ekologiczne broniące Doliny Rospudy przed budową autostrady poinformowały, że stały się właścicielami symbolicznego kawałka ziemi. Rzecznik Greenpeace Jacek Winiarski powiedział, że ziemia została zakupiona od zaprzyjaźnionego rolnika.

Centralne Biuro Antykorupcyjne na wniosek
prezydenta kontroluje przetarg na budowę obwodnicy Augustowa -
poinformował dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak.
Kontrola ma związek z budową obwodnicy Augustowa i została zlecona przez premiera na wniosek prezydenta. W południe na teren budowy obwodnicy Augustowa weszli geodeci.

W Kancelarii Premiera grupa biologów oraz działaczy społecznych złożyła listy wzywające rząd do rezygnacji z budowy obwodnicy w najcenniejszej przyrodniczo części Doliny Rospudy.

Po kolizji z udziałem tira, do jakiej doszło na legnickim odcinku autostrady A-4, droga ta została całkowicie zablokowana w obu kierunkach - poinformował rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć. Pomimo zorganizowanych objazdów, na miejscu utworzyły się kilometrowe korki.

Jako "absurdalne" określił minister transportu Jerzy Polaczek (PiS) zarzuty posłów Platformy Obywatelskiej, którzy zapowiedzieli złożenie wobec niego wniosku o wotum nieufności w związku z - jak ocenili -"zatrzymywaniem przez niego budowy autostrady A-1".

Na autostradzie A4 w okolicach
Czernej (Dolnośląskie) około godz. 21 doszło do wypadku.
Ruch samochodów odbywa się wahadłowo.

Na niemieckiej autostradzie A-12,
dojeździe do polsko-niemieckiej granicy w Świecku, osobowe auto
uderzyło w TIR-a oczekującego w kolejce do odprawy. Na miejscu
zginęła jadąca samochodem kobieta i kilkuletnie dziecko. Auto
było na niemieckich nr rejestracyjnych.

Nawet kilka miesięcy może potrwać naprawa
zniszczonego przez białoruską cysternę punktu poboru opłat w Lądku
na płatnej autostradzie A2. Rozpędzony tir staranował jedną z
budek i zatarasował na wiele godzin przejazd sąsiednimi pasami -
informuje "Gazeta Poznańska".

Najprawdopodobniej osiem pojazdów wzięło
udział w niegroźnej kolizji na górnośląskim odcinku autostrady A
4. Jak tłumaczą policjanci, wkrótce po zdarzeniu w gęstej mgle
samochody zatrzymywały się niemal "na zderzakach", nie wiadomo
więc było, które z nich uczestniczą w kolizji.

Na autostradzie A2, po zderzeniu dwóch ciężarówek, znajduje się około pięciu tysięcy litrów mleka i śmietany w kartonikach. Część mleka, prawdopodobnie około tysiąca litrów - rozlała się na nawierzchnię.

Za zjazdem do Kątów Wrocławskich doszło do zderzenia trzech pojazdów. W wypadku ucierpiały dwie osoby. Zablokowany jest podwrocławski odcinek autostrady A4.

Mieszkańcy wsi, które leżą na planowanych
drogach dojazdowych do autostrady A-1, żyją w strachu. Boją się,
że ich miejscowości zostaną dosłownie rozjechane przez tiry i
samochody osobowe. Nikt nie pomyślał bowiem o szybkiej
modernizacji dojazdów do A-1 - pisze "Dziennik Bałtycki".

Zdecydowana większość, bo aż 75% Polaków uważa brak autostrad w kraju za bardzo poważny problem. Zaledwie 3% się tym nie przejmuje - tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Wirtualną Polskę.

Po południu przywrócony został
normalny ruch samochodowy na autostradzie A2 po wypadku w
okolicach Buku koło Poznania - poinformował rzecznik
poznańskiej policji nadkom. Andrzej Borowiak.

Ciężarówka przewożąca zwierzęta wywróciła się na autostradzie A2 w okolicach Buku koło Poznania. Z wywróconego samochodu uciekło bydło. Wyłapują je policjanci i weterynarze. Ruch na autostradzie jest w miejscu wypadku spowolniony - poinformowała rzeczniczka wielkopolskiej
policji podinsp. Ewa Olkiewicz. Przyczyny i okoliczności wypadku nie są znane. Kierowca ciężarówki został odwieziony do szpitala.

Zamiast dokończyć budowę autostrady z Salerno do Reggio Calabria na południu Włoch, tamtejszy zarząd dróg ANAS sfinansował produkcję filmu.