bagdad(strona 29/30)

Aktualizacja na godz. 22.05

W połowie drogi do Bagdadu, stolicy Iraku, znajdują się już amerykańskie wojska lądowe po ponad 12-godzinnym marszu przez iracką pustynię, - podała w piątek rano telewizja CNN z Kuwejtu. Brak na razie potwierdzenia tej informacji z innych źródeł.

Iracki rzecznik wojskowy powiedział w telewizji państwowej, że zestrzelono śmigłowiec amerykański. Według rzecznika jest to "amerykański śmigłowiec typu Sikorsky, używany do transportu żołnierzy i sprzętu".

Podczas bombardowania w czwartek wieczorem Bagdadu amerykańskie rakiety trafiły w gmachy ministerstwa spraw zagranicznych i ministerstwa planowania, podała arabska telewizja satelitarna Al-Manar.

"Najwyżej dwa tygodnie" potrwa amerykańska kampania wojskowa w Iraku - ocenia brytyjski ekspert John Keegan. Za najtrudniejsze z wojskowego punktu widzenia uważa sforsowanie Eufratu, który o tej porze roku w niektórych miejscach ma szerokość nawet tysiąca metrów, i opanowanie Bagdadu.

Wysoki rangą członek Kurdyjskiej Partii Demokratycznej zdementował doniesienia o śmierci irackiego wicepremiera Tarika Aziza podczas próby ucieczki do Kurdystanu, autonomicznego regionu na północy Iraku.

Kurs dinara spadł, ceny artykułów pierwszej potrzeby kilkakrotnie wzrosły, a wielu kupców i rzemieślników w Bagdadzie pozamykało sklepy i warsztaty w oczekiwaniu na wojnę, trzecią w ciągu niespełna 20 lat.
Mieszkańcy Bagdadu zaopatrują się w wodę (AFP)

Rosja oświadczyła w poniedziałek, że uchwalona w listopadzie rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1441 w sprawie Iraku nie daje prawnych podstaw do użycia siły wobec Bagdadu.

Irackie władze gromadzą wojska w samym Bagdadzie i wokół miasta - poinformowały w środę wieczorem amerykańskie źródła zbliżone do Pentagonu.

Polski dyplomata Krzysztof Biernacki,
reprezentujący w Iraku interesy amerykańskie, opuści Bagdad w
środę i uda się na "długie konsultacje" do Polski - podały w
poniedziałek zachodnie źródła dyplomatyczne, cytowane przez AFP. Nie oznacza to jednak zamknięcia polskiej ambasady w Bagdadzie.

Po 11 latach, Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych złagodziła sankcje gospodarcze nałożone na Irak po inwazji tego kraju na Kuwejt w 1990 roku. Dzięki nowej rezolucji ONZ, Bagdad będzie mógł importować więcej produktów na użytek publiczny.

Amerykański atak na Irak może nastąpić przed końcem maja, albo we wrześniu. Waszyngton ma już gotowy plan operacji - donosi w sobotę niemiecki dziennik Die Welt.

Amr Mussa (AFP)
Sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Mussa przybył
w piątek do Bagdadu, żeby rozmawiać na temat losu kilkuset
Kuwejtczyków, którzy zostali uznani za zaginionych po
kilkumiesięcznej irackiej okupacji ich kraju (1990-91).

Prezydent Iraku Saddam Husajn oświadczył w czwartek, że jego kraj jest przygotowany na każdy atak ze strony Stanów Zjednoczonych w ramach prowadzonej przez Amerykanów wojny z terroryzmem.
Tymczasem prezydent Bush powtórzył swoje ostrzeżenia pod adresem Husajna, stwierdzając, że jeśli Bagdad nie przyjmie inspektorów rozbrojeniowych ONZ, USA zareagują na ten fakt w odpowiednim czasie.

Senatorowie: Liberman (z lewej) i McCain (AFP)
Zdaniem grupy senatorów amerykańskich, którzy w środę składali wizytę na pokładzie lotniskowca USS Theodore Roosevelt, po zakończeniu operacji afgańskiej USA powinny zaatakować Irak i obalić Saddama Husajna. Bagdad jest następny! - zawołał senator John McCain, obserwując z mostku start samolotów bojowych do nalotu na Afganistan.

Amerykański dziennik New York Times pisze w czwartek, że pewien uciekinier z Iraku powiedział, iż pracował przy remoncie tajnych instalacji do produkcji broni biologicznej, chemicznej i nuklearnej. Instalacje te mają się znajdować w prywatnych willach, są zamaskowane jako studnie, znajdują się także pod jednym ze szpitali w Bagdadzie.

Irak wydalił pięciu pracowników misji ONZ w Bagdadzie. Zarzucono im działania wymierzone przeciwko bezpieczeństwu państwa. Uznani za osoby niepożądane dyplomaci to czterej obywatele Nigerii i pracownica ONZ z Bośni.

Kilkanaście osób zostało rannych we wtorek w wyniku wybuchu bomby na zatłoczonym rynku w centrum Bagdadu - podała oficjalna agencja iracka INA.

Palestyńczycy, którzy wysadzają się w powietrze, aby zabić Izraelczyków nie są samobójcami, lecz "męczennikami" postępującymi zgodnie z naukami islamu - orzekli w środę w Bagdadzie muzułmańscy duchowni.