deszcz(strona 46/64)

O północy strażacy zakończyli usuwanie skutków sobotnich gwałtownych burz, które przeszły nad regionem. Synoptycy ostrzegają: w niedzielę może być podobnie.

Gwałtowne burze i intensywne opady deszczu występują głównie na północy i wschodzie kraju. W wielu miejscach na Pomorzu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Warmii i Mazurach, Pomorzu Zachodnim i w Wielkopolsce interweniowali strażacy. Usuwali wodę z zalanych piwnic lub powalone drzewa.

Gwałtowna burza przeszła nad Podkarpaciem. W województwie wielkopolskim strażacy interweniowali dziś ponad 500 razy. W zachodniopomorskim - ponad 85 razy. To efekt nawałnic, które przeszły nad Polską. Ale - ostrzegają synoptycy - to jeszcze nie koniec. Padać ma także w innych regionach kraju.

Synoptycy z IMiGW ostrzegają przed silnymi burzami w województwach południowych. Drugi stopień zagrożenia został ogłoszony dla województw: świętokrzyskiego, śląskiego, podkarpackiego i małopolskiego. Przewiduje się tam wystąpienie burz, lokalnie z opadami gradu, deszczu do 40 mm, a lokalnie nawet do 70 mm oraz z porywami wiatru do 90 km/h.

Synoptycy ostrzegają przed burzami z gradem w województwie warmińsko-mazurskim. Lokalnie opady deszczu mogą wynieść około 30 milimetrów, a wiatr osiągnie prędkość do 90 kilometrów na godzinę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega także przed lokalnymi podtopieniami oraz zagrożeniem życia od uderzenia piorunów.

Gwałtowne ulewy deszczu zalały wiele miast i miasteczek w południowej i zachodniej Japonii. Reporterom udało się sfilmować zdezorientowanego jelenia zaskoczonego przez gwałtowne opady. Trudną sytuację pogorszyło zatrzymanie komunikacji kolejowej.

Mieszkańcy województw wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i łódzkiego mogą się spodziewać burz i silnego wiatru. Wiatr osiągnie prędkość do 70 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy ostrzegają, że może to doprowadzić do zakłóceń w pracy urządzeń elektrycznych, zagrożenia pożarowego i łamania gałęzi.

Powodzie w Chinach dokonują kolejnych zniszczeń. Ewakuowano 2,5 miliona ludzi, około 200 poniosło śmierć, setki pozostają zaginione. Mimo wielokrotnego przerwania słabych wałów przeciwpowodziowych przez rzeki, władze wykorzystują klęskę do pokazania sprawnych akcji ratunkowych transmitowanych przez państwową telewizję.

Północno-wschodnią Brazylię nawiedziły powodzie, w których zginęło 41 ludzi; około tysiąc osób uznano za zaginione, podali pracownicy obrony cywilnej.

Wielodniowe opady w południowych Chinach doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Według najnowszych danych zginęły 132 osoby, 86 osób pozostaje zaginione. Od początku maja powodzie dotknęły 22 prowincje, ich negatywne skutki dotkliwie odczuwa 30 milionów ludzi.

Ustępują upały - zapowiadają synoptycy. W całym kraju będzie znacznie chłodniej. Temperatura na północy kraju spadnie do 14 stopni Celsjusza.