Finanse(strona 22/1)

Przewodnicząca komitetu wyborczego Alternatywa
Ruch Społeczny Janina Kraus powiedziała w środę w Szczecinie, że w
obecnej sytuacji finansów państwa cały rząd Jerzego Buzka powinien podać się do dymisji.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski zwołał Radę Gabinetową na wtorek 4 września w celu omówienia stanu finansów publicznych.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, że
zdecydował się nie podpisywać tzw. ustaw prorodzinnych, bo kryzys
finansowy i gospodarczy byłby najgorszym zagrożeniem dla
pomyślności polskich rodzin.

SLD domaga się, aby premier przedstawił informację o stanie finansów, a rząd jeszcze przed wyborami przesłał do Sejmu projekt budżetu.

Według lidera Platformy Obywatelskiej Macieja Płażyńskiego, w sytuacji kryzysu finansów publicznych należy przedstawić jednoznaczny program naprawczy. Podkreślił, że SLD powinien przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie.

Do poniedziałku grupa robocza powołana przez wicepremiera Janusza Steinhoffa ma dokonać własnego szacunku sytuacji finansów publicznych w przyszłym roku, rząd zajmie się budżetem w przyszłym tygodniu - poinformował w czwartek wicepremier.

Pełnomocnicy SLD-UP na sali rozpraw (PAP/Tomasz Gzell)
W środę sąd oddalił pozew komitetu wyboczego AWSP przeciwko komitetowi SLD-UP rozpatrywany w trybie wyborczym. AWSP zarzuciła komitetowi wyborczemu SLD-UP pomówienie, m.in. za to, że ta ostatnia koalicja nazwała rządy AWS " skokiem na kasę".

Marszałek Sejmu Maciej Płażyński zapowiedział, że przekaże premierowi wniosek posłów SLD o przedstawienie Sejmowi informacji o stanie finansów państwa. Marszałek nie spodziewa się jednak, by informacja ta została przedstawiona podczas rozpoczętego w środę posiedzenia Sejmu.

(inf.własna)

Leszek Miller zapowiedział w niedzielę, że jeżeli premier Jerzy Buzek nie przedstawi
rzetelnej informacji o finansach publicznych, to SLD nie będzie
uczestniczyć w rozmowach na temat budżetu.

Propozycje oszczędności zaproponowane przez ministerstwa nie są w stanie zapełnić dziury w budżecie - powiedział w sobotę telewizyjnym Wiadomościom wiceminister finansów - Rafał Zagórny. Wieczorem resorty przekazały do ministerstwa finansów
swoje uwagi do projektu założeń przyszłorocznego budżetu.

Tomasz Mamiński podczas konferencji prasowej (PAP - Radek Pietruszka)




Krajowa Partia Emerytów i Rencistów zapowiada, że nie dopuści do zamrożenia na dwa lata rent i emerytur - co m.in. proponowało ministerstwo finansów w celu ratowania finansów państwa.

Premier Jerzy Buzek powiedział w czwartek w
telewizyjnych Wiadomościach, że deficyt budżetu w 2002 roku nie
może przekroczyć 40 mld zł.

Aleksander Kwaśniewski czeka na stanowisko rządu, w którym będzie jasno powiedziane - jaki jest stan finansów państwa i jakie ustawy powinien zawetować. Prezydent powiedział w czwartek w Radiu Zet, że dotąd nie ma precyzyjnej wiedzy nt. stanu finansów państwa. Dodał, że wie, iż mamy do czynienia z kryzysem finansów państwa i konieczne są oszczędności i rezygnacja z wielu zamierzeń.

Była prezes Narodwego Banku Polskiego Hanna Gronkiewicz-Waltz uważa, że mówienie o kryzysie finansów publicznych jest przesadą. W wypowiedzi dla III programu PR we wtorek poparła ona
działania ministra finansów Jarosława Bauca, zmierzające do obniżenia wysokości deficytu budżetowego. Jej zdaniem, mogą one pomóc nie tylko w obniżeniu deficytu, ale ich skutkiem może też być zmniejszenie bezrobocia.

Podczas wtorkowego spotkania prezydenta RP
Aleksandra Kwaśniewskiego i prezesa NBP Leszka Balcerowicza
omówiono problemy finansów państwa - poinformowała Kancelaria
Prezydenta.

Rząd zwróci się do prezydenta o zawetowanie ustaw mających największe skutki budżetowe - zapowiedział wicepremier Janusz Steinhoff w programie "Kropka nad i" w TVN.

Przewodniczący SLD Leszek Miller wezwał w poniedziałek rząd i premiera Jerzego Buzka do podania na najbliższym posiedzeniu Sejmu wyliczeń dotyczących przewidywanego wykonania budżetu państwa w 2001 r. oraz założeń budżetu na 2002 r.

Wicemarszałek Sejmu Marek Borowski z SLD uważa, że propozycje ministra finansów Jarosława Bauca dotyczące likwidacji zasiłków rodzinnych, wstrzymania waloryzacji wynagrodzeń sfery budżetowej, czy wstrzymania na 2 lata waloryzacji rent i emerytur - świadczą o zapaści finansów publicznych.

Zdaniem Bogusława Grabowskiego, członka Rady Polityki Pieniężnej, deficyt ekonomiczny w 2002 roku może przekroczyć 5% PKB, jeżeli nie zostaną obniżone wydatki państwa.