Gruzja(strona 25/1)

Rosjanie traktują wspólne inicjatywy Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy jak symboliczną koalicję krajów z dawnego obszaru Rzeczpospolitej - mówi w wywiadzie dla "Newsweeka" prezydent Lech Kaczyński.

Wojska rosyjskie wycofały się z gruzińskiego portu Poti, ale wciąż okupują trzy inne miasta naszego kraju: Gori, Senaki i Zugdidi - poinformował rzecznik MSZ w Tbilisi.

Premier Czech Mirek Topolanek w wywiadzie,
opublikowanym w weekendowej czeskiej prasie powiedział, że
rosyjskie czołgi w Gruzji przypominają inwazję wojsk Układu
Warszawskiego na Czechosłowację z 1968 roku.

Miało być zawieszenie broni, a walki trwają w najlepsze. Nie ma spokoju na gruzińskiej ziemi.
130 rosyjskich wozów pancernych opuściło Zugdidi na zachodzie Gruzji i ruszyło w głąb terytorium tego kraju. Koło Teklati pancerny zagon zatrzymał się, a Gruzini boją się, że Rosjanie uderzą na Kutaisi, drugie co do wielkości miasto po Tbilisi - czytamy w dzienniku "Polska". Z gruzińskich wiosek okupowanych przez siły rosyjskie i bandy Osetyjczyków dochodzą wieści o gwałtach, rabunkach i podpaleniach chałup.

W prezydent Lech Kaczyński rozmawiał
przez telefon z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem -
poinformowało Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta RP.

Rosyjskie czołgi podeszły do dwóch
lub więcej miast w środkowej Gruzji, poszerzając obszar okupacji
- powiedział gruziński prezydent Micheil Saakaszwili,
który kilka godzin wcześniej podpisał rozejm z Rosją.

Amerykańska agencja kosmiczna (NASA)
niepokoi się, że kryzys w stosunkach USA z Rosją w związku z
rosyjską inwazją na Gruzję może uniemożliwić wysyłanie astronautów
na międzynarodową stację kosmiczną i w efekcie zmusić do jej
porzucenia.

Czeski prezydent Vaclav Klaus krytycznie
ocenił postępowanie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i
prezydentów państw nadbałtyckich w sprawie konfliktu rosyjsko-gruzińskiego.

Około 130 rosyjskich wozów opancerzonych opuściło miasto Zugdidi na zachodzie Gruzji i wjechało głębiej w terytorium gruzińskie - powiedział rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili.

Około 800 osób wzięło udział w manifestacji w ukraińskim mieście Sewastopol, gdzie znajduje się baza rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, wyrażając poparcie dla Rosji i potępienie dla Gruzji - poinformowała agencja AFP.

Uzbrojeni sprawcy grozili w czwartek w
gruzińskim mieście Gori pracownikom ONZ i ukradli im samochody -
poinformował cytowany przez AFP przedstawiciel Narodów
Zjednoczonych.

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że informacje o odwołaniu wizyty w Polsce rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa pojawiły się zanim została podjęta decyzja o zakończeniu negocjacji w sprawie tarczy antyrakietowej.

Pilot postępujący zgodnie z procedurami
powinien być raczej wzorem, aniżeli obiektem jakichkolwiek
zarzutów - powiedział szef MON Bogdan Klich, odnosząc się do
wypowiedzi prezydenta pod adresem kapitana, który nie chciał
wylądować w stolicy Gruzji.

Porozumienie wynegocjowane we wtorek przez francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego umożliwia Rosji utrzymywanie obecności jej wojsk w Gruzji - podał "New York Times".

Działanie prezydenta powodują wymierne szkody dla Polski mówił na konferencji prasowej Wojciech Olejniczak. Poseł SLD, popiera pomoc humanitarną oraz działania pokojowe na rzecz Gruzji, stanowczo sprzeciwia się jednak działaniom konfrontacyjnym wymierzonym w Rosję.

Wystąpienie prezydenta oceniam negatywnie, było ono szkodliwe dla polskich interesów długofalowych - komentuje przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji Stefan Niesiołowski. Mimo tej negatywnej oceny poseł PO zwraca uwagę na moralny ładunek przemówienia wygłoszonego w Gruzji, z którym się zgadza.

Sytuacja w Gori, najciężej doświadczonym wskutek rosyjskich bombardowań gruzińskim mieście, zmieniła się diametralnie w ciągu zaledwie czterech godzin. Rosyjskie wozy pancerne, które rano zaczęły się z miasta wycofywać zawróciły po otrzymaniu nowego rozkazu z Moskwy. Gruzińscy uchodźcy, którzy w godzinach porannych zaczęli powoli ściągać do miasta, znowu z niego uciekają.

Ponad 100 rosyjskich pojazdów, w tym
wozy opancerzone i czołgi, znajduje się o dwa km od centrum
Zugdidi, miasta na zachodzie Gruzji - podała agencja
Reuters.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Gruzja "może zapomnieć" o integralności terytorialnej.