Gruzja(strona 27/1)

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że podjął decyzję o zakończeniu operacji wojskowej w Gruzji. Prezydent ogłosił, że jej cele zostały osiągnięte.

Społeczność międzynarodowa nie może pozwolić na
to, by powtórzyły się wydarzenia z 1938 roku, drugie Monachium, co
zadecydowało o początku II wojny światowej - powiedział w wywiadzie radiowym prezydent Litwy Valdas Adamkus.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że lepiej by było, gdyby prezydent Gruzji ustąpił, zastrzegając jednocześnie, że Moskwa nie ma zamiaru obalać Micheila Saakaszwilego. Oświadczył też, że "jedynym rozwiązaniem kryzysu" jest wycofanie się Gruzji z Osetii Południowej.

Mimo deklaracji Gruzji mówiących o zawieszeniu broni i wycofaniu wojsk z Osetii Południowej, walki rosyjskich i gruzińskich wojsk na lądzie i morzu nadal trwają. Podczas, gdy Rosjanie oznajmili, że ich okręty zatopiły na Morzu Czarnym jednostkę próbującą zaatakować je, strona gruzińska poinformowała, że to Rosjanie wtargnęli na jej ścisłe terytorium, wysyłając ponad sześć tysięcy żołnierzy poza granice Osetii Południowej.

Rosyjski samolot we wtorek rano
przeprowadził kolejny nalot na gruzińskie miasto Gori - podaje
agencja Reutera, cytując relację naocznego świadka.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej", większość Polaków jest zdania, że nasz kraj powinien wspierać Gruzję podczas konfliktu z Rosją.

Aleksander Kwaśniewski uważa, że prezydent
Gruzji Micheil Saakaszwili popełnił "bardzo duży błąd",
rozpoczynając działania zbrojne wobec Osetii, zaś Rosja
skwapliwie to wykorzystała.

Rosyjska armia nie ma planów podążania w kierunku Tbilisi, stolicy Gruzji - informuje agencja prasowa Interfax, powołując się na rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Rosyjskie siły zbrojne wycofały się z gruzińskiego miasta Senaki po "wyeliminowaniu" groźby ostrzału Osetii Południowej - poinformowała agencja Interfax, powołując się na komunikat rosyjskiego ministerstwa obrony.

Siły rosyjskie zajmują już "większą część" terytorium gruzińskiego - oświadczył prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Większa część terytorium Gruzji jest okupowana - powiedział Saakaszwili w telewizyjnym wystąpieniu.

Rosja przygotowała zawczasu inwazję
na Gruzję - powiedział po przyjeździe do Tbilisi
amerykański wysłannik, wicedyrektor wydziału ds. Europy i Eurazji
w Departamencie Stanu USA Matthew (Matt) Bryza.

Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzeczyło, by wojska rosyjskie weszły do gruzińskiego miasta Gori. Wcześniej źródła gruzińskie poinformowały, że Gori zostało zajęte przeze siły rosyjskie.

Postawa polityczna wynika z układu interesów. Lepiej kiedy podejmuje się decyzje na podstawie informacji z różnych źródeł. Natomiast oczywiste jest, że tam, gdzie jest agresja, Polska powinna być przeciwko - mówi wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z SLD.

Inicjatywa Społeczna "Solidarni z Gruzją"
organizuje w poniedziałek o godz. 19.00 pokojową demonstrację przed
ambasadą rosyjską w Warszawie, aby wyrazić swoje poparcie dla
narodu gruzińskiego.

7 sierpnia na terenie Osetii Południowej rozpoczęła się wojna gruzińsko-rosyjska, która przeniosła się także na inne tereny Gruzji. Obie strony wzajemnie przypisują sobie wrogie i krwawe działania. Źródła tego konfliktu zakorzenione są w historii ostatnich dekad.

Ministrowie spraw zagranicznych państw G7 wezwali Rosję do wyrażenia
zgody na natychmiastowe zawieszenie broni w konflikcie wokół
Osetii Południowej, czego domaga się Gruzja - poinformował
przedstawiciel Departamentu Stanu USA.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował do Zachodu, aby nie powtarzał błędu "traktatu monachijskiego", który doprowadził do "tragedii" i nie ulegał gruzińskiemu "agresorowi". Chodzi o traktat z 1938 roku, na mocy którego dokonano rozbioru Czechosłowacji.

Ewakuacja Polaków z Gruzji znajduje się na
półmetku - powiedział podsekretarz stanu w MSZ Andrzej Kremer. Odbyły się już - relacjonował Kremer - dwie rundy ewakuacji: rano do Polski przyleciał samolot rządowy, który przetransportował do Warszawy Polaków z Erewania. Kolejna grupa Polaków ewakuowanych z Gruzji wróciła do Polski przez Turcję.