katowice(strona 9/85)

- Znowu doszło do bardzo bandyckiego aktu w Zamościu, gdzie sprawca podpalił państwową stację sanitarno-epidemiologiczną oraz zaatakował punkt szczepień. Rodacy, szczepienia są zaporą przed czwartą falą COVID-19 - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Po tragedii w Katowicach, gdzie pod kołami autobusu zginęła 19-latka zapowiedział także, że trwają prace mające na celu zwiększenie częstotliwości badań u kierowców pojazdów miejskich.

Miasto Katowice na Facebooku chwali udany Weekend. Weekend, podczas którego doszło do makabrycznej tragedii - 19-letnia dziewczyna została przejechana przez miejski autobus. Kobieta nie przeżyła. Kierowca usłyszał zarzut zabójstwa.

Kierowca autobusu miejskiego, który przejechał 19-letnią kobietę w Katowicach poznał decyzję sądu ws. zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, kierowca autobusu, który śmiertelnie potrącił 19-letnią kobietę w centrum Katowic, w niedzielę usłyszał w katowickiej prokuraturze zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch innych osób. Nieoficjalnie mówi się, że zażywał silne leki opioidowe.

Do tragedii doszło w sobotę rano w Katowicach. 19-latka została przejechana przez autobus. Kobieta osierociła dwoje dzieci. Z ustaleń WP wynika, że kierowca ma usłyszeć zarzut zabójstwa. Nowe informacje w tej sprawie ujawnił także Fakt.

- Do tragicznego zdarzenia w Katowicach nie powinno w ogóle dojść. Z filmu opublikowanego w mediach społecznościowych wynika, że kierowca autobusu nie opanował nerwów, przejechał dziewczynę i prawdopodobnie usłyszy zarzut zabójstwa - mówi WP Mariusz Sokołowski, były rzecznik polskiej policji. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi katowicka policja. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i czeka na zarzuty.

Do dramatu doszło w sobotę nad ranem w centrum Katowic. Kierowca autobusu PKM Katowice wjechał w grupę awanturujących się na ulicy młodych ludzi. Pod kołami zginęła 19-latka. 31-letni kierowca został zatrzymany. Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, w niedzielę ma usłyszeć zarzut zabójstwa.

Do dramatu doszło na ul. Mickiewicza w Katowicach. Awanturująca się grupa ludzi zablokowała ulicę. Kierowca autobusu, który nie mógł przejechać, dodał gazu. Potrącił śmiertelnie 19-latkę.

Do sieci wyciekło nagranie z momentu dotkliwego pobicia kobiety, które miało miejsce w Katowicach przy ul. Mariackiej. Kobieta z poważnymi obrażeniami czaszki trafiła do szpitala. Napastnik jest poszukiwany przez policję.

Katowice mają nowy mural. Ścianę jednej z kamienic przy ulicy Górniczej 13 w śródmieściu, zdobi podobizna Jana Furtoka, legendy GKS-u Katowice.

Velostrada połączy Giszowiec z obszarem Katowickiego Parku Leśnego. Miasto ogłosiło przetarg na jej budowę. Przebiegać będzie po śladzie nieczynnej linii kolejowej.

W sobotę na lotnisku w Pyrzowicach doszło do wypadku pojazdu wiozącego załogę linii lotniczych Ryanair - poinformował jeden z czytelników Wirtualnej Polski, który wysłał również zdjęcie zdarzenia. Zdarzenie potwierdzają służby prasowe linii. Podkreślają jednak, że nikt nie został poważnie ranny.

Mieli polecieć na wakacje na słonecznym Cyprze, ale mogli jedynie popatrzeć, jak ich samolot wzbija się w powietrze. 46 pasażerów linii lotniczych Ryanair nie weszło na pokład maszyny.

Dopiero co zrewitalizowane zieleńce wzdłuż ul. Misjonarzy Oblatów zostały zniszczone. Miasto szuka sprawców i oferuje nagrodę za ich wskazanie.

Mieszkańcy Osiedla Tysiąclecia w Katowicach w ciągu tygodnia znaleźli dwie wylinki węża. Każda z nich ma prawie dwa i pół metra długości. Według ekspertów pozostawił je pyton dywanowy.

W Katowicach na osiedlu Tysiąclecia powstał czwarty w mieście wodny plac zabaw. Inwestycja warta 2 mln zł została zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego.

Ranking dotyczył placówek onkologicznych w całym kraju. Pod uwagę brane były opinie pacjentów dotyczące poziomu opieki, jaką oferują szpitale. Było ich ponad sto. Wygrał ten przy ul. Francuskiej w Katowicach.

66-latek był górnikiem i instruktorem strzałowym, sprawdzającym prawidłowość wykonywanych robót. Przybył do katowickiej kopalni Staszic-Wujek, by skontrolować wyrobisko po wykonanych robotach strzałowych. Niestety nie wrócił na powierzchnię.