Konstytucja(strona 2/1)

Szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki poinformował, że prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o zwołaniu Rady Gabinetowej na 27 sierpnia na godz. 9. Wskazał też, jakie tematy będą podczas niej poruszane.

Kancelaria Karola Nawrockiego chce rozpocząć dyskusję o podziale kompetencji pomiędzy prezydentem a rządem. Jak wynika z sondażu dla "Super Expressu", większość Polaków wolałaby, by władzę sprawował prezydent.

- Konstytucja jest niedoważona. Powinna być większa władza prezydenta - stwierdził w radiu RMF FM wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Na pytanie o możliwe wcześniejsze wybory, powiedział że byłyby w trybie niekonstytucyjnym.

Waldemar Żurek rozpoczął urzędowanie od odwołania 46 prezesów sądów. Zapytano Polaków, jak oceniają działania nowego ministra sprawiedliwości. Zdania są podzielone.

Karol Nawrocki chce nowej Konstytucji. Miałaby zostać przyjęta do 2030 roku. Szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker (PiS) zasugerował, że w nowej ustawie zasadniczej należałoby m.in. wzmocnić rolę głowy państwa.

- Mam nadzieję, że ta (...) propozycja jednak zostanie w ostatecznym rozrachunku przyjęta - mówił Jarosław Kaczyński w trakcie wystąpienia w Opolu. Prezes PiS odniósł się w ten sposób do propozycji, jaką jego partia złożyła Konfederacji. Chodzi o podpisanie "Deklaracji polskiej".

Poseł Krzysztof Szczucki z PiS pracuje nad nową konstytucją, która ma zwiększyć kompetencje prezydenta i "uporządkować chaos" w wymiarze sprawiedliwości. Projekt ma być gotowy po wakacjach - zapowiedział.

Polska konstytucja z 1997 roku nie tworzy optymalnych dla kraju rozwiązań ustrojowych, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje prezydenta z sejmową większością. Być może już wkrótce, gdy Karol Nawrocki zacznie urzędować w pałacu przy Krakowskim Przedmieściu, w pełni przekonamy się, jak zła jest pod tym względem – pisze dla Wirtualnej Polski Jakub Majmurek.

Donald Tusk we wpisie na platformie X zacytował art. 129 ust. 2 Konstytucji RP, który mówi o tym, że wyborcy przysługuje prawo do zgłoszenia protestu przeciwko ważności wyboru prezydenta do Sądu Najwyższego. "Koniec kropka" - podsumował premier.

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu zmian w konstytucji, który dotyczy wydatków na obronność. Przewiduje wpisanie do niej co najmniej 4 proc. PKB jako obowiązkowego progu tych wydatków. Wśród polityków doszło w tej kwestii do gorącej dyskusji.

W trzeciej sekcji debaty telewizji Republika kandydaci mieli opowiadać o praworządności w Polsce. Pytanie zadał konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski.

W wywiadzie dla NBC News Donald Trump powiedział, że nie wie, czy w sprawie imigrantów zastosuje się do konstytucji. Prezydent zapowiedział, że jego następcą w Białym Domu może zostać J.D. Vance lub Marco Rubio.

Bundestag zatwierdził zmiany w konstytucji. Przeprowadzenie tej procedury umożliwia zwiększenie deficytu budżetowego na obronność i pomoc Ukrainie.

- Polityczna dyskusja na temat prezydenckiej poprawki dopiero się zaczyna - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia na gorąco komentuje w Wirtualnej Polsce propozycję Andrzeja Dudy, by w konstytucji zapisać wydatki na obronność na poziomie 4 proc. PKB.

Prezydent Andrzej Duda przekazał Marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni projekt ustawy o zmianie Konstytucji RP.

- Złożyłem dziś na ręce marszałka poprawkę do konstytucji, w której wpisany jest obowiązek wydatkowania przynajmniej 4 proc. PKB na obronność - ogłosił w piątek Andrzej Duda.

Niepokojące są wyniki sondażu międzynarodowej firmy badawczej YouGov, w którym 6 lutego zapytano 1106 mieszkańców USA o sytuację polityczną. Aż 54 proc. Amerykanów uważa, że w ich kraju doszło do konstytucyjnego kryzysu. 27 proc. uznaje, że to ocena na wyrost.