kopalnia(strona 17/49)

Ministerstwo ds.bogactw mineralnych Sierra Leone zdementowało swą wcześniejszą informację, jakoby 200 osób zginęło w nielegalnej nieczynnej już kopalni złota na południu kraju. - Nie ma źdźbła prawdy w tej historii. Minister był tam na miejscu, inżynier odpowiedzialny za kopalnie w regionie także, policja też - nic tam się nie stało - powiedział agencji AFP stały sekretarz ministerstwa Umaru Wurie.

Co najmniej 200 osób poniosło śmierć na skutek osunięcia się ziemi w nielegalnej kopalni złota w Sierra Leone - poinformowało ministerstwo ds. bogactw mineralnych Sierra Leone.

Trwa akcja ratunkowa w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice (Dolnośląskie), gdzie na operatora spycharki spadł strop. Najprawdopodobniej tym razem nie doszło do tąpnięcia.

Podziemny pożar, spowodowany prawdopodobnie samozagrzaniem węgla, wykryto w kopalni "Mysłowice-Wesoła" w Mysłowicach, podczas kontroli nadzoru górniczego. Ze strefy zagrożenia bezpiecznie wycofano 27 pracowników. Do akcji wkroczyły zastępy ratownicze.

17 górników zginęło w wyniku wybuchu metanu, do którego doszło w kopalni węgla kamiennego w północno-zachodniej Turcji.

Z parapetów spadały kwiatki, w szafkach szczękały szklanki i sztućce, a śpiący w łóżkach ludzie zrywali się na równe nogi. Wczoraj rano na Górnym Śląsku i w Małopolsce (od Pszczyny po Olkusz i Oświęcim) ziemia zatrzęsła się z niespotykaną siłą.

W pożarze kopalni w Chinach zginęło 18 górników. 12 uważanych jest za zaginionych, ale szanse na ich uratowanie są minimalne - poinformowały chińskie władze.

Ponad 60 górników zabarykadowało się w nocy w największej w Czarnogórze kopalni boksytu Zupa niedaleko Nikszicia na północnym zachodzie kraju - poinformował agencję AFP przedstawiciel związków zawodowych. Górnicy domagają się wypłacenia zaległych wynagrodzeń.

36 górników Katowickiego Holdingu Węglowego zakłada do pracy specjalną bieliznę, która ma ich chronić przed poparzeniami podczas wybuchu metanu albo pożaru. To w Polsce zupełna nowość.

W Katowicach uczczono 28. rocznicę krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek". W wyniku pacyfikacji przez ZOMO zginęło dziewięciu górników a ponad 20 zostało rannych.

Dzieci górników, którzy zginęli lub zostali ranni we wrześniowej katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej, otrzymały wsparcie sfinansowane z datków, zebranych wśród Polonii amerykańskiej przez założycielkę Instytutu Jana Karskiego, Kayę Mirecką-Ploss.

4 grudnia kościół katolicki wspomina świętą Barbarę - patronkę górników. Wtedy też obchodzony jest Dzień Górnika, Naftowca i Gazownika czyli popularna Barbórka.

Po ponad pięciu godzinach akcji - prowadzonej 630 metrów pod ziemią - ratownicy uwolnili 37-letniego górnika przysypanego odłamkami skał w katowickiej kopalni "Wieczorek". Poszkodowany został przetransportowany na powierzchnię.

Według najnowszego bilansu 104 górników poniosło śmierć w rezultacie wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego w prowincji Heilongjiang, w północno-wschodnich Chinach. Jak poinformowała agencja Xinhua, 60 osób odniosło obrażenia a pod ziemią uwięzionych jest jeszcze czterech górników.

Dwóch górników zostało rannych w wyniku silnego wstrząsu w kopalni Polkowice-Sieroszowice na Dolnym Śląsku. Jeden górnik pozostaje na obserwacji w szpitalu, drugi został wypisany do domu.

Prawdopodobnie zapalenie się metanu w ścianie było przyczyną wrześniowej tragedii w kopalni Wujek-Śląsk, która kosztowała życie 20 górników. Przeniesiony tą drogą ogień zadziałał jak lont docierając do metanu gromadzącego się w zrobach za ścianą i tam dopiero doszło do zasadniczej eksplozji, która rozeszła się do chodnika.