londyn(strona 25/60)

Przyczyna pożaru, który zniszczył meczet w północnej części Londynu, nie jest na razie znana, ale śledztwo toczy się wokół podejrzenia, że było to podpalenie - poinformowała brytyjska policja. Według niej w dochodzeniu uczestniczą też specjaliści od zwalczania terroryzmu.

Brytyjski premier David Cameron zapowiedział zdecydowane działania przeciw islamskiej radykalizacji i ekstremizmowi muzułmańskiemu w "medresach, meczetach, uniwersytetach i w internecie". Zastrzegł przy tym, że nie będzie tolerował skrajnie prawicowej islamofobii.

Trwa zbieranie śladów po brutalnym morderstwie - islamscy napastnicy mieli odciąć żołnierzowi głowę. Zostali zatrzymani. Są w ciężkim stanie po wymianie ognia z policją. Śledczy sprawdzają powiązania dwójki napastników z Nigerią. Tymczasem w dzielnicy Woolwich zgromadzili się skrajnie prawicowi demonstranci. Doszło do przepychanek z policją. Rejon Londynu, w którym doszło do zabicia żołnierza, został odcięty przez służby bezpieczeństwa.

Brytyjski premier David Cameron zwołał nadzwyczajne posiedzenie sztabu antykryzysowego Cobra po tym, jak dwaj sprawcy brutalnie zabili mężczyznę na ulicy w Londynie. Według źródeł rządowych napaść jest traktowana jako możliwy atak terrorystyczny.

Rada brytyjskich Żydów przygotowuje w Londynie wystawę opowiadającą o muzułmanach, którzy ratowali Żydów z Holokaustu w czasie II wojny światowej. 70 muzułmanów zostało wpisanych na listę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, a wystawa przedstawi ich historie.

Pewien 28-letni mieszkaniec Londynu ustanowił dość niechlubny rekord. Aż 107 razy próbował zdać teoretyczną część egzaminu na prawo jazdy. Jak dotąd, bezskutecznie.

Rano niedaleko stacji kolejowej w centrum Londynu rozbił się śmigłowiec - poinformowała BBC, powołując się na świadków. Śmigłowiec zawadził o dźwig w dzielnicy Vauxhall. Wypadek nie miał znamion ataku terrorystycznego - podała brytyjska policja. Zginął pilot helikoptera i osoba, która znajdowała się na terenie budowy - poinformowała policja. Operator dźwigu może mówić o dużym szczęściu. Po raz pierwszy od lat spóźnił się do pracy.

Żarty, na które niekiedy pozwalają sobie w mediach dziennikarze, nie zawsze okazują się udane. Te nieudane czasem pozostawiają po sobie tylko niesmak i zażenowanie, jednak równie często wzbudzają spore kontrowersje. Bywa, że ofiarą takich nieudanych żartów padają niewinne osoby - możliwe, że tak się stało właśnie w przypadku pielęgniarki, która padła ofiarą żartu australijskiego radia. Kilka dni po całej sprawie popełniła samobójstwo. W pierwszym oświadczeniu szpital nazwał sprawę "niemądrą sztuczką", w kolejnym - już po samobójstwie pielęgniarki - mówiono o tragedii.

W londyńskim kinie Prince Charles zatrudnieni są ninja, którzy uciszają głośno zachowujące się osoby

29-letnia Brytyjka, która w londyńskim metrze dopuściła się rasistowskich zachowań, została skazana na... 210 funtów grzywny. To kara m.in. za kopnięcie i splunięcie na Polaka, rasistowskie groźby i obelgi wobec innych pasażerów.

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zaproponowało, żeby ekshumowane szczątki prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego pochowano w krypcie na Wawelu, obok pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.

Kilkudziesięciu pracowników Amnesty International (AI), międzynarodowej organizacji działającej na rzecz praw człowieka, przerwało pracę w Wielkiej Brytanii i w jeszcze co najmniej czterech krajach w związku ze sporem z zarządem AI na temat zwolnień.

"To bezsensowna partyzantka" - twierdzą przeciwnicy. "Ta rebelia jest formą ucieczki przed powagą dzisiejszych czasów" - odpowiadają zwolennicy. Już niemal wszyscy londyńczycy mówią o wyjątkowych znakach, które pojawiły się w pociągach londyńskiego metra.

Na 14 października zaplanowano oficjalną inaugurację w Londynie Polskiego Ośrodka Naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego, działającego we współpracy z Polskim Uniwersytetem na Obczyźnie (PUNO).