pakistan(strona 66/84)

Rakieta typu Agni (AFP)
Indie przeprowadziły test pocisku balistycznego średniego zasięgu. Rakieta jest przystosowana do przenoszenia głowic jądrowych.

Prezydent Pakistanu generał Pervez Muszarraf zapowiedział w czwartek, że w październiku odbędą się wybory, które zakończą trwające w tym kraju trzy lata rządy wojskowe.

W stolicy Pakistanu Islamabadzie na parkingu przy brytyjskim przedstawicielstwie w czwartek nastąpiła eksplozja. Nikt nie został ranny. O zdarzeniu poinformowała rzeczniczka ambasady.

Na indyjsko-pakistańskiej granicy w Kaszmirze w
czwartek rano ponownie doszło do incydentów zbrojnych i wymiany
ognia sił pogranicza. Jak podają koła indyjskie, w jednym ze starć
zginęło dwu separatystów i policjant.

Stany Zjednoczone uznały za wiarygodne twierdzenia Pakistanu, że kraj ten zdołał ograniczyć przenikanie muzułmańskich bojowników do indyjskiego Kaszmiru.

Amerykański sekretarz stanu Colin Powell wyraził zaniepokojenie w związku z atakiem na amerykańskie biuro rządowe w Kalkucie.

Pakistański przywódca generał Pervez Musharraf powiedział w wywiadzie dla poniedziałkowego Newsweeka, że wojna między jego krajem a Indiami jest mało prawdopodobna, ale możliwa.

11 osób, w tym 8 dzieci zastrzelono minionej nocy w indyjskim stanie Dżammu. Zbrodni dokonali prawdopodobnie muzułmańscy terroryści z organizacji Laszkar-e-Taiba, walczącej o oderwanie Kaszmiru od Indii.

Indie zdementowały w piątek informacje pakistańskiej agencji APP, jakoby straciły bezzałogowy samolot zwiadowczy, zestrzelony przez Pakistańczyków nad ich terytorium.
Doniesienie to jest bezpodstawne, złośliwe i rozmyślnie nastawione na zwiększenie napięcia wzdłuż granicy. Incydentu takiego nie było - oświadczył Reutersowi rzecznik władz
wojskowych w mieście Dżammu, zimowej stolicy stanu Dżammu i Kaszmir.

Pervez Musharraf (AFP)Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf stwierdził w piątek, że Osama bin Laden z pewnością nie ukrywa się na graniczących z Afganistanem terytoriach Pakistanu, nad którymi rząd w Islamabadzie ma niewielką kontrolę.

Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf zapewnił w piątek, iż jego zdaniem nie istnieje obecnie groźba wybuchu wojny indyjsko-pakistańskiej.

Amerykański sekretarz stanu Colin Powell przyleciał w czwartek do Delhi, gdzie ma rozmawiać o obecnym kryzysie w stosunkach indyjsko-pakistańskich. Wcześniej złożył krótką wizytę w Kabulu.

Indie, które wystawiły już setki tysięcy żołnierzy na granicy z Indiami, poinformowały w środę o pełnej mobilizacji swojej marynarki wojennej. Jesteśmy gotowi: okręty są uzbrojone, zatankowane i zaopatrzone - powiedział na konferencji prasowej dowódca 7. co do wielkości floty świata, nowo mianowany admirał Madhavendra Singh.

W środę rano, kolejny dzień z rzędu, na granicy indyjsko-pakistańskiej w Kaszmirze doszło do wymiany ognia między skoncentrowanymi tam oddziałami obu państw. Według Reutersa, byłe jednak o wiele mniej intensywna niż w ostatnich dniach.

Sekretarz stanu USA Colin Powell (AFP)
Amerykański sekretarz stanu Colin Powell przybył w środę do Pakistanu. Od rozmów w Islamabadzie rozpocznie misję, mającą na celu wygaszenie napięć indyjsko-pakistańskich - podała agencja Reuters.

Pożar wybuchł we wtorek w mieszczącym agendy rządowe 16-piętrowym budynku w stolicy Pakistanu Islamabadzie, ale na razie nie ma doniesień o ofiarach.

Indyjski minister obrony George Fernandes udał się we wtorek z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Minister - jak podaje agencja Reuters - będzie próbował nakłonić amerykańskie władze, by nadal wywierały presję na Pakistan w celu zmuszenia tego kraju do dotrzymania obietnic ukrócenia działalności muzułmańskich terrorystów.

Indie oświadczyły we wtorek, że wciąż czekają na działania Pakistanu mające na celu powstrzymanie transgranicznego terroryzmu. Chcą też, aby Pakistan przekazał im 20 poszukiwanych w Indiach osób.

Wojska indyjskie i pakistańskie ostrzelały w nocy z poniedziałku na wtorek pozycje przeciwnika wzdłuż granicy przechodzącej przez sporny region Kaszmir, jednak wymiana ognia była mniej intensywna niż ostatnio - podały władze indyjskie.

Pakistańska policja aresztowała już "większość podejrzanych" o przynależność do pięciu zdelegalizowanych ugrupowań islamskich i kaszmirskich - poinformował we wtorek
przedstawiciel islamabadzkiego MSW.