polska(strona 10/380)

- Możemy obaj potwierdzić dalszą gotowość Kanady, Polski i partnerów europejskich ws. pomocy dla Ukrainy. Będziemy z Kanadą bardzo blisko współpracować - oświadczył Donald Tusk po spotkaniu z premierem Markiem Carneyem. Szef polskiego rządu po raz kolejny zapewnił, że nasz kraj nie wyśle żołnierzy do Ukrainy.

- Rosja nie rozważy i w przewidywalnej przyszłości - a może i nigdy nie będzie rozważać - rezygnacji ze swoich roszczeń ws. Krymu - mówi profesor Hieronim Grala z wydziału Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w programie "Didaskalia".

Marcin Przydacz w rozmowie z TVN24 ujawnił szczegóły rozmowy Karola Nawrockiego z Wołodymyrem Zełenskim. Polska delegacja nie uczestniczyła w spotkaniu z Donaldem Trumpem, co wynika z odmiennej polityki wobec Ukrainy.

Polska wita nowy tydzień z jesienną aurą. Najzimniej będzie na północnym wschodzie, gdzie termometry pokażą ok. 14 st. C. W innych regionach możliwe przelotne opady i burze.

Nowy sondaż pokazuje, że większość Polaków nie popiera wysyłania żołnierzy do Ukrainy. Wyniki badania przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" wskazują na wyraźny sprzeciw wobec udziału polskich sił w misjach pokojowych.

W poniedziałek premier Donald Tusk spotka się w Warszawie z Markiem Carneyem, szefem rządu Kanady. Rozmowy będą dotyczyć relacji dwustronnych oraz bezpieczeństwa międzynarodowego.

- Była obawa i została ona wyrażona przez kancelarię prezydenta, że w myśl zasady, że prezydent Trump nie spotyka się w krótkim czasie z tym samym politykiem, może dojść do anulowania tej wizyty z 3 września - tak prof. dr hab. Anna Pacześniak skomentowała nieobecność Karola Nawrockiego na ostatnim szczycie USA, Ukrainy i "koalicji chętnych" w Waszyngtonie.

Najnowszy sondaż pokazuje, że prawie połowa Polaków nie ufa Donaldowi Trumpowi w sprawach bezpieczeństwa międzynarodowego. Badanie przeprowadzone przez SW Research dla Onetu ujawnia, że tylko 28,9 proc. respondentów wierzy w jego intencje.

Od 1 grudnia 300 holenderskich żołnierzy oraz systemy Patriot będą stacjonować w Polsce w ramach misji NATO. Celem jest ochrona dostaw wojskowych dla Ukrainy przed rosyjskimi atakami.

W części regionów już się zakończyły, w innych jeszcze trwają lub właśnie startują. Mowa o konkursach na tzw. mikrodotacje. Organizacje pozarządowe i grupy nieformalne z mniejszych miast i wsi mogą składać wnioski o dofinansowanie lokalnych działań. Nabór prowadzony jest w ramach rządowego programu Moc Małych Społeczności, który koordynuje Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski wysłał obszerny raport do amerykańskich władz, krytykując polski rząd i Unię Europejską za ataki na TK. Dokument trafił m.in. do prezesa Sądu Najwyższego USA i Prokurator Generalnej - podaje Onet.

Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski wypowiedział się na temat nieobecności przedstawiciela Polski na rozmowach pokojowych w Waszyngtonie. - Polacy nie mogą czekać na zaproszenie - stwierdził.

Rzecznik rządu odniósł się do nieobecności przedstawiciela Polski na poniedziałkowych rozmowach w Waszyngtonie dotyczących pokoju w Ukrainie. Jak stwierdził, spotkanie odbywało się w dokładnie takim samym formacie, w jakim wcześniej uczestniczył Karol Nawrocki. – Polskę (w Waszyngtonie) miał reprezentować prezydent – podkreślił.

Brak Polski na spotkaniu w Waszyngtonie dotyczącym Ukrainy zaskoczył wielu obserwatorów. "Le Figaro" wskazuje na polityczne podziały między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim jako główny powód.

"Dziękujemy za wasze wsparcie" - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pod wpisem w mediach społecznościowych szefa MSZ Polski Radosława Sikorskiego.

- To Tusk i Sikorski nie zgłosili obecności Polski na rozmowach w Waszyngtonie - stwierdził w rozmowie z RMF FM Marcin Przydacz z Kancelarii Prezydenta. W Białym Domu liderzy Europy wzięli udział w rozmowach o pokoju w Ukrainie z Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim. Przy stole zabrakło przedstawiciela Polski.

Poniedziałkowe debaty w Białym Domu mają dotyczyć negocjacji pokojowych z Rosją i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. W spotkaniu nie weźmie udziału przedstawiciel polskich władz. – Pamiętajmy, że to Trump zapraszał. A on lubi silnych graczy, a Polskę traktuje jednak jako drugi szereg – mówi WP były wiceszef MSZ prof. Artur Nowak-Far.

W Polsce trwa polityczna burza wokół tego, kto powinien reprezentować nasz kraj podczas rozmów w Białym Domu z udziałem Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa. Obie strony przerzucają się oskarżeniami. Otoczenie prezydenta atakuje rząd, zarzucając premierowi brak starań o udział, a przedstawiciele rządu odpowiadają, że to prezydent powinien otrzymać zaproszenie, skoro uczestniczył już w wideokonferencji z Trumpem przed szczytem na Alasce.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował, że szef MSZ Radosław Sikorski nie zgłosił gotowości Polski do udziału w wizycie w Waszyngtonie. Nikt z Polski nie weźmie udziału w rozmowach w Białym Domu w poniedziałek.

Szef MSZ Radosław Sikorski zaapelował w sieci do prezydenta, aby użył swoich "uprzywilejowanych stosunków" z Donaldem Trumpem. Tym samym wicepremier wskazał, że to Karol Nawrocki powinien wziąć udział w poniedziałkowych rozmowach w Waszyngtonie.