Protest(strona 152/1)

Około stu weterynarzy protestuje przed Ministerstwem Rolnictwa w Warszawie przeciwko zmianom zasad pracy zaproponowanym przez Głównego Lekarza Weterynarii. Zgodnie z tymi zmianami, lekarze weterynarii badający zwierzęta w zakładach mięsnych mają być zatrudnieni w systemach godzinowych, a nie jak dotychczas - opłacani od przebadanej sztuki. System panujący do tej pory sprawiał, że niektórzy mogli zarabiać do 30 tysięcy złotych miesięcznie, teraz to się ma zmienić.

Czy zakładom mięsnym grozi wstrzymanie produkcji? To całkiem możliwe. Od poniedziałku lekarze weterynarii badający na zlecenie lekarzy powiatowych, proces przerobu mięsa w masarniach, zapowiadają odstąpienie od wykonywania badań. Bez ich kontroli produkcja nie może być prowadzona. Zdaniem weterynarzy, resort rolnictwa nie wywiązuje się z porozumień, które z nimi zawarł.

Zdecydowana większość Ukraińców uważa, że będzie
miała prawo wziąć udział w ulicznych akcjach protestacyjnych w
przypadku sfałszowania wyników jesiennych wyborów prezydenckich -
wynika z najnowszego badania opinii publicznej.

Kilkadziesiąt osób zostało rannych w
niedzielę w Tunceli w Turcji podczas starć z policją w trakcie
manifestacji, w której około tysiąca osób protestowało przeciwko
warunkom panującym w tureckich więzieniach - podała telewizja CNN-Turcja.

(RadioZet)
Protest w sprawie zasiłków rodzinnych zawieszony. Dziś rano do kobiet okupujących Urząd Miasta w Siemianowicach Śląskich przyszli przedstawiciele poczty. Zapewnili, że do godziny 19.00 wypłacone zostaną zasiłki.

(RadioZet)
Około pięćdziesięciu matek z Siemianowic Śląskich spędziło noc w budynku Urzędu Miasta. Domagają się wypłaty zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych.

(RadioZet)
Kilkadziesiąt matek w Siemianowicach Śląskich domaga się wypłaty należnych zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych. Kobiety pikietują pod jednym z budynków urzędu miasta. Na znak protestu zablokowały przejście dla pieszych na pobliskiej ulicy Michałkowickiej.

Policja siłą usuwała część protestujących przeciw udziałowi polskiej misji w Iraku, którzy usiedli na jezdni przed pałacem prezydenckim blokując ruch. Wcześniej demonstranci obrzucili stojący przed pałacem pomnik ks. Józefa Poniatowskiego woreczkami z różową farbą. Policja zatrzymała dwie osoby.

Kilkadziesiąt osób protestowało przed
ambasadą RP w Berlinie przeciwko zakazowi przeprowadzenia w
Warszawie Parady Równości polskich gejów i lesbijek wydanemu przez
władze polskiej stolicy.

Kilkutysięczna rzesza rozpoczęła po
południu w Paryżu marsz protestu przeciwko amerykańskiej
interwencji w Iraku i przeciwko wizycie prezydenta USA George`a W.
Busha we Francji.

(PAP)
Pracownicy Daewoo FSO mogą już niedługo demonstrować przed Ministerstwem Skarbu. Resort nie dotrzymał obietnicy i nie dał przyrzeczonych pieniędzy na odprawy dla pracowników. Tymczasem zakład zdążył już zwolnić 650 osób.

(PAP)
Zwiększona liczba strażników, zawieszone spacery, zajęcia sportowe i kulturalne oraz wstrzymane widzenia – tak wygląda sytuacja więźniów we Wronkach. Ponad 500 osadzonych prowadzi tam protest głodowy.

Były szef Centralnego Zarządu Zakładów Karnych Paweł Moczydłowski uważa, że protesty więźniów będą się nasilać.

(PAP)
Do Warszawy na demonstrację przyjadą jutro przedstawiciele szpitali z całej Polski. 26 placówek już zerwało umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.

(PAP)
Poseł SLD Jerzy Wenderlich rozpoczął głodówkę w swoim biurze w Toruniu. Poseł popiera w ten sposób protest załogi cukrowni "Żnin" przeciwko likwidacji tego zakładu.

Kilkudziesięciu pracowników przeznaczonej do
likwidacji cukrowni "Żnin" (Kujawsko-Pomorskie) i członków ich
rodzin pikietuje siedzibę Krajowej Spółki Cukrowej w
Toruniu. Domagają się anulowania decyzji o zamknięciu zakładu.

Romowie z Prudnika na Opolszczyźnie przestali posyłać swoje dzieci do szkoły podstawowej. Protestują w ten sposób przeciwko decyzji władz miasta i radnych o likwidacji placówki. Twierdzą, że burmistrz Prudnika ich dyskryminuje, nie reaguje na ich apele i prośby o zachowanie szkoły.

Dziesięciotysięczna manifestacja
stoczniowców, pracowników różnych zakładów z całej Polski oraz
związkowców dotarła przed budynek szczecińskiego sądu okręgowego.

Rosyjska milicja zatrzymała działaczy
liberalnej partii Jabłoko, w tym jednego z jej liderów Siergieja
Mitrochina, którzy pod budynkiem parlamentu protestowali przeciwko nowej, rygorystycznej ustawie o zgromadzeniach.

Wrocławska policja wszczęła postępowanie w sprawie pobicia jednego z protestujących pracowników firmy budowlanej "Jedynka Wrocławska". Został on poturbowany w nocy z soboty na niedzielę, podczas interwencji ochroniarzy wynajętych przez zarząd przedsiębiorstwa.