sanatorium(strona 2/2)

Od czwartku znów można skorzystać z leczenia uzdrowiskowego. Chętni muszą jednak, oprócz skierowania, mieć negatywny wynik testu na koronawirusa lub zaświadczenie o zaszczepieniu przeciw COVID-19.

Ze względu na wzrastającą liczbę zakażeń koronawirusem dyrekcja Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Ustroń zdecydowała o przekazaniu ponad 1 tys. miejsc na potrzeby walki z COVID-19. Miejsca zostaną przeznaczone na izolatoria.

Sopot. W Sanatorium Uzdrowiskowym MSWiA powstanie szpital tymczasowy. Będą tam leczone osoby zakażone koronawirusem. Wybór tej lokalizacji potwierdziło już ministerstwo.

Koronawirus. Sanatoria i przebywanie w nich stoi pod dużym znakiem zapytania w związki z rosnącą liczbą zakażeń na terenie kraju. Głos ws. zmian dla kuracjuszy zabrał Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ciechocinek tętnił życiem przez całe wakacje. Ostatnio w sanatorium wykryto pierwsze zakażenie koronawirusem, teraz liczba przypadków wzrosła do 21. Władze miasta mają nadzieję, że na jednym sanatorium się skończy. Apelują do kuracjuszy o rozsądek, a policja kieruje do uzdrowiska dodatkowe patrole.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od 4 sierpnia wznawia kierowanie chorych na rehabilitację leczniczą. Niezbędne jest jednak spełnienie kilku warunków.

Nawet jeśli macie skierowanie do sanatorium, to nie jedźcie tam, a kolejka Wam nie przepadnie - tak odpowiada Narodowy Fundusz Zdrowia na najczęściej zadawane pytanie. Codziennie odbiera tysiące telefonów w tej sprawie od zdezorientowanych pacjentów.

Resort zdrowia pracuje nad projektem, by dopiero po roku od zakończenia leczenia uzdrowiskowego kuracjusz mógł starać się o skierowanie do sanatorium. Okazuje się, że w niektórych regionach zasada ta jest od lat praktykowana, a kolejki są coraz dłuższe. Kuracjusze podkreślają, że sanatoria mają też inne palące problemy.

- Niegdyś popularne uzdrowisko traci na popularności
- By wyeliminować zanieczyszczenie, miasto testuje nowe rodzaje paliw
- Radni mają zadecydować o przyszłości Swoszowic
- Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, uzdrowisko może znowu stać się wyjątkowym miejscem dla kuracjuszy

Zamiast antybiotyków czy czosnku z cytryną - jod, chlorek sodu i brom. Brzmi jak część tablicy Mendelejwa, ale to naturalne składniki podziemnego powietrza w kopalni "Wieliczka". Dzięki prozdrowotnym właściwościom, setki osób zjeżdżających pod ziemię wzmacnia swoją odporność w solnych komnatach.

Chociaż większość osób przyjeżdża do sanatorium się leczyć, nie brakuje takich, dla których to przede wszystkim okazja do uciech cielesnych. - Zapominamy, że starsze osoby także mają prawo do życia seksualnego - komentuje prof. Jacek Kurzępa, socjolog.

Ciechocinek, Lądek - Zdrój, Kołobrzeg, Busko - Zdrój, Rymanów i Świnoujście to uzdrowiska, które chce sprzedać Ministerstwo Skarbu w ciągu 11 miesięcy. Jedynym, które pozostanie w rękach państwa, będzie Krynica-Żegiestów.

Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że podwyżki opłat za pobyt w sanatorium - które obowiązują od 1 lipca - dotyczą częściowej odpłatności za wyżywienie i zakwaterowanie. Zabiegi i świadczenia medyczne są refundowane przez kasy chorych.