zamieszki(strona 31/44)

28-letni Polak znajduje się wśród dziewięciu osób aresztowanych po sobotnich zamieszkach w Rostocku za poważne zakłócenie porządku i uszkodzenia ciała.

W centrum Paryża kilkuset młodych ludzi protestowało w nocy z poniedziałku na wtorek przeciw prezydentowi-elektowi Nicolasowi Sarkozy'emu wybijając szyby, niszcząc pojazdy i budki telefoniczne. Doszło do starć z policją. Podobne incydenty miały miejsce w innych miastach Francji.

Co najmniej 45 osób zostało rannych podczas starć kilkuset młodych ludzi z policją, do których drugą noc z rzędu doszło w Madrycie.

Zaostrza się spór między Estonią a Rosją z powodu demontażu i przeniesienia pomnika żołnierzy radzieckich z centrum Tallina na cmentarz wojskowy.

W noc poprzedzającą Święto Pracy w Berlinie
doszło - jak niemal co roku od 20 lat - do ekscesów. Zatrzymano 61
osób, wiele osób odniosło rany.

Pomnik żołnierzy radzieckich, którego usunięcie wywołało zamieszki w Tallinie, zostanie w poniedziałek przeniesiony na cmentarz wojskowy w estońskiej stolicy - poinformowała rzeczniczka estońskiego MSZ
Ethel Halliste.

Komitet Katyński uważa, że nadszedł czas by także z polskich miast usuwać "sowieckie monumenty". Komitet solidaryzuje się z władzami Estonii i popiera decyzję jej władz o usuwaniu pomników czerwonego imperium.

Około 20 osób odniosło obrażenia podczas bezprecedensowych starć, do jakich doszło w chińskiej dzielnicy w Mediolanie między jej mieszkańcami a strażnikami miejskimi i policjantami.

Ekipy robotników przystąpiły do wyburzania centrum młodzieżowego w
Kopenhadze, z którego 1 marca policja usunęła dzikich lokatorów.
Od czasu eksmisji w duńskiej stolicy dochodzi do zamieszek i starć
z policją.

Po raz trzeci z rzędu doszło w Kopenhadze do zamieszek w nocy z soboty na niedzielę. Tym razem miały one jednak spokojniejszy przebieg. Podczas zamieszek, które trwają od czwartku, zatrzymano już około 700 osób, w tym 140 cudzoziemców. Ponad 25 osób odniosło
obrażenia.

Duńska policja
zatrzymała w nocy z piątku na sobotę blisko 300 młodych ludzi,
wznoszących barykady w Kopenhadze i podpalających samochody,
śmieci oraz różne przedmioty w proteście przeciwko operacji
usuwania dzikich lokatorów z budynku dawnego teatru.

Policjanci i przypadkowi przechodnie odnieśli
obrażenia podczas ekscesów, do jakich doszło we
Frankfurcie nad Menem przy okazji demonstracji przeciwko
elitarnemu balowi w tamtejszej operze Alte Oper.

W zamieszkach, jakie
wybuchły w więzieniu w zachodnim Salwadorze, zginęło 20 przestępców - poinformowali przedstawiciele zakładu karnego. Rzecznik policji określił walki mianem "masakry dokonanej z
ekstremalną brutalnością".

Próbując zaprowadzić porządek na
ulicach Rio de Janeiro przed zbliżającym się Sylwestrem,
brazylijska policja zabiła sześć osób podejrzanych o
działalność przestępczą - poinformowali przedstawiciele policji.

Po śmierci chilijskiego
dyktatora generała Augusto Pinocheta w wielu miejscach Santiago w
nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchły starcia demonstrantów z
policją. Według władz, 23 funkcjonariuszy odniosło obrażenia.

Grupa młodych ludzi, niektórzy w
zasłaniających twarz kominiarkach, podpaliła w środę miejski autobus w Nanterre, na zachodnich przedmieściach Paryża -
podały tamtejsze władze. Jest to już drugi w ostatnich dniach atak
na autobus na peryferiach francuskiej stolicy.

W trakcie poniedziałkowych zajść w Budapeszcie, towarzyszących obchodom 50. rocznicy rewolucji węgierskiej, rannych zostało co najmniej 167 osób, w tym 17 policjantów. Aresztowano 131 osoby, a straty oszacowano na około 760 tys. euro.

Były ambasador Węgier w Polsce i uczestnik budapeszteńskiego powstania 1956 roku Akos Engelmayer uważa, że dziś jego rodacy są podobnie podzieleni jak 50 lat temu. Wydarzenia w Budapeszcie, gdzie od miesiąca bez przerwy trwają demonstracje przeciwko rządowi, porównał też do wydarzeń w Kijowie podczas pomarańczowej rewolucji.

Po starciach policji z
demonstrantami w poniedziałek wieczorem i w nocy na wtorek,
sytuacja w Budapeszcie nad ranem uspokoiła się. Według służb ratunkowych, 128 osób zostało rannych, w tym osiem
ciężko. Policja wstępnie podaje, że zatrzymano około stu
uczestników protestów. Oddziały
policyjne, używając armatek wodnych i gazów łzawiących rozpędziły
w nocy wiele nielegalnych protestów przeciwników socjalistyczno-liberalnego rządu.

W starciach między węgierską policją a
setkami demonstrantów domagających się w Budapeszcie dymisji
premiera Ferenca Gyurcsanya rannych zostało w nocy ze środy na
czwartek 17 osób, w tym trzy poważnie. 62 osoby są przesłuchiwane -
podała policja.