pobicie(strona 3/63)

26-letni pacjent z Ukrainy zaatakował pielęgniarkę w Pruszkowie. Został deportowany, zanim prokuratura mogła przeprowadzić kluczowe badania. Niewykluczone, że postępowanie w tej sprawie zostanie zawieszone.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomego pobicia przed laty przez wiceministra Andrzeja Szejnę młodej działaczki SLD i poplecznictwa. - Czynów nie potwierdzono - przekazał prok. Piotr Skiba.

Jacek Kopczyński wydał oświadczenie ws. incydentu, do którego miało dość w sejmowej restauracji. W dokumencie, który przekazał Wirtualnej Polsce przyznał, że między nim a posłem Dariuszem Mateckim doszło do "burzliwej wymiany zdań", co wywołało "zbiorową szarpaninę". Kopczyński jednak zapewnia, że nie uderzył ani nie naruszył nietykalności cielesnej któregokolwiek z parlamentarzystów.

Jacek Kopczyński, aktor m.in. z serialu "M jak Miłość" zamieszany w incydent w sejmowej restauracji, usłyszał w środę wieczorem dwa zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Został przesłuchany, złożył wyjaśnienia i został zwolniony. Nie przyznał się do winy.

W Kętach zatrzymano 45-latka podejrzanego o znęcanie się nad swoją 85-letnią matką. Dramat kobiety trwał od co najmniej trzech lat. W końcu uciekła do sąsiadów, którzy wezwali policję. Ta apeluje do świadków tego typu zdarzeń o reagowanie.

16-latek z Warszawy został zatrzymany po brutalnym ataku na ochroniarza. Napadnięty mężczyzna ma zmasakrowaną głowę. Sprawca ukradł butelkę alkoholu i uciekł. Dzięki szybkiej reakcji policji został schwytany. Stołeczna policja pokazała nagranie z momentu napaści.

Dla 200 zł Rosjanin spowodował u 21-latka poważny uraz głowy. Sprawcę brutalnego napadu na warszawskiej Woli rozpoznał policjant w trakcie powrotu do domu.

Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych na trzy miesiące za pobicie ze skutkiem śmiertelnym swojego znajomego na jednym z placów zabaw w Namysłowie. Grozi im do 15 lat więzienia.

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał Tomasza A. na rok i dwa miesiące więzienia za pobicie małżeństwa z Ukrainy. Mężczyzna zaatakował przed sklepem ukraińskie małżeństwo.

W Turku doszło do tragicznego zdarzenia, gdzie przypadkowy kierowca zauważył brutalne znęcanie się nad psem. Mimo szybkiej reakcji służb, zwierzę nie przeżyło. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

W Bydgoszczy doszło do brutalnego pobicia bezdomnego mężczyzny. 44-letni sprawca został tymczasowo aresztowany. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Sąd II instancji utrzymał wyrok skazujący w sprawie brutalnej napaści w 2014 roku na ówczesnego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka. Karę wobec Piotra Polaszczyka złagodzono - z 10 do 8 lat więzienia.

Nagrodzony Oscarem palestyński reżyser Hamdan Ballal został zaatakowany przez izraelskich osadników na Zachodnim Brzegu. Pobity i ranny mężczyzna został następnie zatrzymany przez policję - podaje agencja AP.

Dwaj mężczyźni zostali znalezieni pobici na klatce schodowej jednego z warszawskich bloków. Ściany i podłoga były pokryte krwią, poszkodowani twierdzą, że nie wiedzą, kto ich zaatakował.

W Kobiernicach doszło do brutalnego ataku na policjantkę podczas interwencji domowej. Zatrzymany mężczyzna, poszukiwany przez policję, ranił funkcjonariuszkę.

Na dworcu PKP w Koszalinie doszło do brutalnego ataku na 15-latka. Dwaj mężczyźni zażądali od nastolatka pieniędzy, po czym zrzucili chłopca na tory i brutalnie pobili. Sprawcy byli już wcześniej znani policji, zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Mężczyzna, który zaatakował nauczycielki w Zespole Edukacyjnym numer 1 w Zielonej Górze, usłyszał zarzuty. Placówka wprowadziła dodatkowe środki bezpieczeństwa, a MOPS sprawdza rodzinę ucznia, którego przyszedł odebrać awanturujący się 35-latek - dowiaduje się Wirtualna Polska.

Sołtys Kątów Rybackich Jacek P. brutalnie pobił kierowcę, co wywołało skandal w gminie. Wójt gminy Sztutowo, Robert Zieliński, wyraził wstyd za swojego podwładnego.

Kolejny atak na ratownika medycznego. Tym razem na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Zielonej Górze. 29-letni napastnik, który skatował medyka, został zatrzymany. Mężczyzna mógł być pod wpływem środków odurzających. - Boimy się. Takie akcje są praktycznie na każdym dyżurze - przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z ratowników medycznych.

21-letni mieszkaniec Rabki-Zdroju, który pobił w środę idącą do szkoły 14-latkę, został przesłuchany. Jak podaje RMF24, mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Możliwe, że jeszcze dziś zostaną mu postawione zarzuty.