strzelanina(strona 39/66)

Said Kouachi, jeden z domniemanych sprawców zamachu na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" w Paryżu, w 2011 r. przeszedł kilkumiesięczne szkolenie w obozie Al-Kaidy w Jemenie - podały stacja telewizyjna CNN oraz dziennik "New York Times".

Co najmniej 12 zabitych i 20 rannych - to ostatni bilans krwawego ataku na paryską siedzibę magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo", do której wtargnęło trzech uzbrojonych napastników i otworzyło ogień. Ekspert w zakresie stosunków międzynarodowych i bezpieczeństwa narodowego Tomasz Otłowski przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską, że mogą oni być związani z islamistami, a Francja już od jakiegoś czasu jest jednym z celów ekstremistów.

Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, że nie ma wątpliwości, iż atak na siedzibę satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo" w Paryżu był zamachem terrorystycznym. W regionie paryskim ogłoszono najwyższy poziom alertu.

W Ottawie doszło do strzelaniny koło narodowego pomnika ofiar wojennych, znajdującego się w pobliżu parlamentu. wiadkowie widzieli, jak uzbrojony mężczyzna pobiegł potem w kierunku budynków rządowych, gdzie ponownie słyszano strzały - podaje BBC News. Serwis National Post pisze, że jeden napastnik został zastrzelony, ale podejrzewa się, że mogło ich być więcej. Premier Stephen Harper bezpiecznie opuścił parlament. Zmarł postrzelony żołnierz, który pełnił wartę przy pomniku wojennym w pobliżu parlamentu.

Do szpitala trafiło dwóch policjantów

Jedna osoba została ranna

Sprawę bada policja

Władze DR Konga poinformowały, że przejęły kontrolę nad budynkiem państwowego radia i telewizji, które zostało wcześniej opanowane przez rebeliantów. Sytuacja została także opanowana na lotnisku w Kinszasie i w budynkach wojskowych. W atakach na budynki lotniska, publicznych mediów i koszary wojska zginęło około 40 bojowników.

Co najmniej 29 osób zginęło w zamachach bombowych i strzelaninach w całym Iraku. Większość ataków wymierzona była w szyickich pielgrzymów - poinformowały źródła medyczne. Doszło jednak też do masakry w domu byłego członka sunnickiej milicji.

Co najmniej dziewięć osób zginęło, a ok. 50 zostało rannych w
wyniku wielogodzinnej wymiany ognia w Bengazi, we wschodniej Libii, między żołnierzami a jedną z milicji - poinformowało libijskie MSW.

Francuska policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o oddanie w poniedziałek strzałów w redakcji gazety "Liberation" i przed bankiem Societe General w Paryżu. DNA zatrzymanego jest zgodne z DNA sprawcy ataków - potwierdziła prokuratura.

Do strzelaniny doszło w bloku przy ulicy Skrzydeł Polskich. Podczas interwencji postrzelony w policzek został policjant. Napastnik został już złapany

Policyjni antyterroryści zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który postrzelił interweniującego policjanta i zabarykadował się w mieszkaniu na warszawskim Gocławiu. Napastnik postrzelił się w głowę i trafił do szpitala. Jest w ciężkim stanie.

W pobliżu Kapitolu, gdzie znajduje się siedziba Kongresu USA, padły strzały. Kobieta - z małym dzieckiem w samochodzie - próbowała staranować barierę zabezpieczającą Biały Dom w Waszyngtonie. W czasie policyjnego pościgu za podejrzaną oddano strzały. Kobieta nie żyje. Dwóch funkcjonariuszy jest rannych.